Morawiecki w opałach. Związkowcy chcą mu zamurować drzwi

Pod katowickim biurem Mateusza Morawieckiego protestują związkowcy z Sierpnia 80. Ostrzegają premiera, że jeżeli ten nie pojawi się na miejscu, to zlikwidują puste biuro.

Związkowcy z Sierpnia 80 pikietują pod katowickim biurem Mateusza Morawieckiego już od września. Powód protestu to oczywiście kryzys węglowy. Protestujący domagają się, aby premier pojawił się w swoim biurze i porozmawiał z nimi na temat obiecanego taniego węgla.

Morawiecki oczywiście w katowickim biurze się nie pojawia, więc związkowcy stracili cierpliwość. Oświadczyli, że skoro biuro jest bezużyteczne – polityka nie da się w nim spotkać – to zlikwidują to miejsce.

– Nie widzimy dalszego sensu w utrzymywaniu tego biura, które podatników kosztuje miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy złotych – powiedział portalowi WNP Rafał Jedwabny, przewodniczący WZZ „Sierpień 80” na KWK Murcki-Staszic.

Protestujący przeszli od słów do czynów. Przywieźli na miejsce betoniarkę, kielnię i taczkę. Planują zamurować wejście do biura poselskie Morawieckiego. Co ciekawe, podobne zdarzenie miało już miejsce. W 2009 roku protestujący zamurowali wejście do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W 2007 roku podobną akcję zorganizowali w siedzibie Kompanii Węglowej.

#Sierpień80 chciał zamurować wejście do biura poselskiego #Morawiecki w Katowice. Interweniowała policja. Doszło do awantury @Sierpien80 @pisorgpl @PO_SLASK @__Lewica @Polska2050Sla
WIĘCEJ: https://t.co/PlDWtFdypDhttps://t.co/GnpuHWzrd2

— Silesia24PL (@Silesia24PL) October 24, 2022

Morawiecki został zapytany o protest, gdy odwiedził bazę 32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku.

– Niczemu nie poświęcam tyle czasu, ile kwestii dostępności i cenom węgla. Jestem dostępny – mówił premier podczas konferencji prasowej. – Drodzy związkowcy, popatrzcie na to, co się udało zrobić w kwestii węgla do tej pory. Uruchomiliśmy dopłaty 3 tys. zł do węgla dla gospodarstw domowych, podjęliśmy kolejne ruchy, które mają dusić ceny węgla, jak dopłaty dla samorządów czy reorganizację jego dostaw – opowiadał Morawiecki.

Źródło: Money.pl