Nowe informacje na temat afery taśmowej zaczynają powoli rozgrzewać opinię publiczną. Radosław Sikorski ściął się na Twitterze z wiceministrem Maciejem Wąsikiem.
W niedzielny poranek “Newsweek” opisał zeznania wspólnika Marka Falenty, który został skazany za aferę taśmową.
Marcin W. opowiedział prokuratorowi, że nagrane w Sowie i Przyjaciołach oraz w restauracji Amber Room taśmy z politykami i biznesmenami, zostały sprzedane Rosjanom. To zeznania z 2021 roku. Przekazanie taśm miało miejsce na miesiąc przed wybuchem afery taśmowej w 2014 roku.
Dobicie targu miało się odbyć podczas wizyty w Kemerowie gdzie znajduje się handlująca węglem spółka KTK obstawiona przez rosyjskie służby specjalne.
Była zorganizowana kolacja i później impreza przeniosła się do sauny i trwała z udziałem prostytutek. W pewnym momencie Prokudin poprosił Marka Falentę, aby wyszli z przedstawicielem ich służb. Nie było ich około godziny, gdzie poszli, nie wiem. Marek Falenta w hotelu powiedział mi, że dogadał się z Ruskimi. Jak go spytałem, za ile i co im sprzedał, powiedział, że sprzedał im wszystko, a za ile, to mi nie powie – brzmi fragment zeznań cytowany przez “Newsweek”.
Kłótnia Sikorskiego i Wąsika
W poniedziałek do sprawy odniósł się Donald Tusk i zapowiedział na wtorkowe wczesne popołudnie konferencję prasową.
Przykra sprawa. Nie lekceważę jej. We wtorek o 13 odniosę się do niej publicznie. Tak, to o aferze podsłuchowej. Pisowskiej aferze. I o scenariuszu napisanym dla Kaczyńskiego obcym alfabetem – poinformował.
Do jego wpisu odniósł się wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik, który zaczepił Radosława Sikorskiego. – Proszę zabrać na konferencję Radka Sikorskiego. Pewnie dziennikarze mają do niego kilka pytań na temat obcego alfabetu. Będzie? – skomentował.
Proszę zabrać na konferencję Radka Sikorskiego. Pewnie dziennikarze mają do niego kilka pytań na temat obcego alfabetu. Będzie? https://t.co/nt3El9Fjyk
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) October 17, 2022
Na ripostę byłego szefa polskiej dyplomacji nie trzeba było długo czekać. Sikorski w bardzo ostry sposób odpowiedział wiceszefowi resortu spraw wewnętrznych.
Powiedz knurze to, co insynuujesz otwartym tekstem; Obiecuję dać szansę udowodnienia w sądzie. A jak nic nie masz albo się boisz, to się zamknij – huknął.
https://twitter.com/sikorskiradek/status/1582038085876924418
Jego wpis spotkał się z odpowiedzią Wąsika. – (…)Knur, suka. Przepraszam, nie nadążam za standardami z Chobielina, milordzie… – napisał.
Cytując: " Jakaś p**da, wiesz, taka, zamiast ją dowartościować, przep*****lić jak trzeba. I się zemściła, suka".
Knur, suka.
Przepraszam, nie nadążam za standardami z Chobielina, milordzie… https://t.co/9fa6cBJM6C— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) October 17, 2022
Afera podsłuchowa wybuchła 14 czerwca 2014 roku. Taśmy z nagranymi politykami i biznesmenami były publikowane przez tygodnik “Wprost” oraz “Do Rzeczy”.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU