Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w Nowym Jorku, że wszystkie rosyjskie doktryny wojenne, w tym ta nuklearna, będą miały zastosowanie do terytoriów Ukrainy, “przyłączonych” do Rosji w drodze “referendów”.
Rosja znów grozi “atomówką”
– Wszystkie prawa, doktryny, koncepcje i strategie Federacja Rosyjska będzie mogła zastosować na całym jej terytorium – powiedział Ławrow w Nowym Jorku na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.
Jak dodał, “dostarczając broń do Kijowa, Stany Zjednoczone, Unia Europejska i NATO nie mogą twierdzić, że są neutralne i nie mogą mówić, że nie uczestniczą w konflikcie”. Wypomniał też USA, że te przekazują Ukrainie także dane wywiadowcze oraz satelitarne, które pomagają w prowadzeniu działań wojennych.
Ławrow powiedział nawet, że na Zachodzie “oficjalna rusofobia (…) jest bezprecedensowa, a jej skala jest groteskowa“, a Unia Europejska stała się “autorytarna i dyktatorska”.
“Powinniśmy poważnie potraktować groźby Putina”
– Unia Europejska powinna poważnie potraktować groźby prezydenta Rosji Władimira Putina, dotyczące możliwości użycia broni jądrowej w wojnie na Ukrainie – stwierdził niejako w odpowiedzi na ostatnie wypowiedzi Putina szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w wywiadzie dla BBC.
Jak dodał, wojna osiągnęła najbardziej “niebezpieczny moment”.
Borrell ma rację. Klęska Rosji na Ukrainie może zagrozić samemu Putinowi. Stąd on i jego ludzie będą skłonni do wykonywania nawet bardzo nerwowych ruchów. Ryzykowana jest już nawet mobilizacja, jaką ogłoszono w kraju. Może bowiem doprowadzić do wewnętrznych niepokojów.
Moskwa może chcieć także pokazać swoją siłę i potwierdzić swój mocarstwowy status. Skoro nie idzie jej na froncie, może chcieć wykorzystać do tego broń atomową. Byłby to akt ostatecznej desperacji, ale też przełamania w dyplomacji wielkiego tabu. Od 1945 r. nikt nie użył w wojnie broni jądrowej. Trudno wyobrazić sobie implikacje takiego czynu.
Źródło: BBC, RMF FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU