Coraz głośniejsze doniesienia o planowanych zmianach w ordynacji wyborczej zmuszają partie opozycyjne do projektowania rozwiązań niestandardowych. Zmiany okręgów wyborczych, zmiana sposobu liczenia głosów czy przykładowo likwidacja drugiej tury w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast może mieć niebagatelne znaczenie, gdy opozycja pozostanie rozbita. Może mieć to szczególnie duży wpływ w przypadku wyborów samorządowych, gdzie dużą rolę odegrają też komitety lokalne, a frekwencja będzie znacznie niższa niż w wyborach parlamentarnych. Wówczas zmobilizowany elektorat Prawa i Sprawiedliwości może dać PiS-owi upragnioną władzę na poziomie lokalnych społeczności, zatwierdzając ostatecznie “dobrą zmianę” w całym kraju.
Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w swojej wczorajszej wypowiedzi dla radiowej Jedynki tak opisywał działania PO:
“My konsultujemy dzisiaj, budujemy wariant wspólnych list opozycji z różnymi ugrupowaniami, także z tymi, z którymi jesteśmy dzisiaj w koalicji. To są etapy, to będzie trwało i oczywiście na końcu najważniejsza, ta domykająca rozmowa odbędzie się z Nowoczesną” – powiedział Schetyna.
Zwrócił także uwagę na to, że dziś PO jest obecna w samorządzie i w większości regionów współrządzi. Nowoczesna natomiast jest partią wciąż względnie nową, która zbyt wielu doświadczeń w rządzeniu nie ma. Nawet we Wrocławiu, gdzie taka sytuacja ma miejsce, trudno nie odnieść wrażenia, że radni tej partii niespecjalnie mają cokolwiek do gadania, a to współrządzenie niespecjalnie przekłada się na doświadczenie z władzą lokalnych struktur.
Zwrócił także uwagę właśnie na specyficzne warunki w jakich odbywać się muszą rozmowy z partnerami politycznymi, które dziś w bardzo dużym stopniu uniemożliwiają ustalenie najbardziej efektywnej strategii, która pozwoli wygrać z Prawem i Sprawiedliwością. Biorąc pod uwagę jednak najgorszy scenariusz – a dotychczasowe wydarzenia w kraju dają ku temu podstawy, można zakładać w ciemno, że tylko zjednoczenie opozycji przeciw PiS może dać ostateczne zwycięstwo.
“Ustalenia będą wtedy, kiedy będziemy wiedzieli, w jakim jesteśmy miejscu, jaka jest ordynacja, w jaki sposób jest ona przeprowadzona przez większość parlamentarną i co z tego wynika, bo to będzie miało bardzo dużo wspólnego. Natomiast jeszcze raz, po raz kolejny deklaruję i będę to powtarzał – potrzebna jest jedna lista opozycji, która skutecznie zatrzyma demolowanie państwa przez PiS” – stwierdził szef PO.
Na oficjalne stanowisko Ryszarda Petru w tej sprawie przyjdzie nam poczekać. Z pewnością rozwiązanie proponowane przez PO byłoby dla niego bardzo gorzką pigułką. Pytanie, czy jest gotów wnieść się ponad osobiste urazy i wspólnie ze Schetyną wystartować w wyborach.
Źródło: Parlamentarny.pl
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU