Aleksander Łukaszenka spotkał się w Mińsku z młodzieżą z okazji rozpoczęcia roku szkolnego. Wąsaty dyktator poprowadził lekcję, na której zaprezentował laptop “wyrobu krajowego”.
Łukaszenka spotkał się z młodzieżą
Tak ci politycy mają, że wyjątkowo lubią zjawić się na rozpoczęciu roku szkolnego i opowiadać znudzonej i wkurzonej zakończeniem wakacji młodzieży jakieś androny. Do tego grona zalicza się też Aleksander Łukaszenka, który 1 września spotkał się z nastolatkami w jednej z mińskich szkół. Dyktator poprowadził propagandową lekcję, na której zaprezentował najnowszy cud techniki – pierwszy białoruski laptop.
– To pierwszy komputer wykonany przez naszych mądrych ludzi. Wyznaczono im zadanie, by znaleźli na świecie najlepsze elementy, których nie możemy jeszcze sami wyprodukować – procesory i oprogramowanie – a następnie stworzyli z nich komputer. Szczerze – dziś to urządzenie jest jedynie w 12 proc. białoruskie. Ale przed końcem roku będzie aż w 30 proc. Jednak liczy się sam fakt jego powstania – wytłumaczył Łukaszenka.
Drum roll, please!
Alexander Lukashenko has unveiled the first "Belarusian computer"
The only very minor drawback is that its parts are currently only 12% Belarusian, although he insists that will soon change pic.twitter.com/28wDpFshOF
— Francis Scarr (@francis_scarr) September 1, 2022
Białoruski cud techniki
Następnie dyktator zdradził, że urządzenie “zostało wyprodukowany przez krajową fabrykę Horizont”. – Jak tak na niego patrzycie, to nigdy byście nie powiedzieli, że jest białoruski. Ten produkt ma w sobie potencjał – stwierdził dumny wąsacz.
Łukaszenka nie byłby sobą, gdy z tej okazji nie uraczył młodzieży znakomitą anegdotą. – Mamy wybitnych inżynierów. Kiedy zakładaliśmy nasz Hi-Tech Park, pewien amerykański specjalista powiedział mi: “Jeśli chcesz coś produkować, możesz to robić w wielu krajach. Ale gdy zamierzasz stworzyć coś naprawdę niezwykłego, jedź na Białoruś – prawił dyktator.
– Wszystkie najlepsze komputery mają części, pochodzące z różnych krajów. To praca zbiorowa całej planety. Żaden kraj nie robi takich ultranowoczesnych urządzeń w oparciu wyłącznie o krajowe zasoby. Drodzy przyjaciele! Nasi ludzie tworzą historię – zakończył Łukaszenka, wskazując na laptop.
Apple już trzęsie portkami.
Źródło: WP.PL
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU