Mieszkaniec Jarocina przyszedł na odsłonięcie pomnika Jana Szyki w koszulce “J***ć PiS”. Na mężczyznę złożono donos.
W Jarocinie odbyło się odsłonięcie pomnika byłego ministra środowiska Jana Szyszki. Decyzja burmistrza miasta o postawieniu monumentu wywołała gwałtowną reakcję mieszkańców. Na uroczystości pojawili się przeciwnicy idei postawienia pomnika. Prawdopodobnie niektórzy skończą z wyrokami.
Decyzje Jana Szyszki były słuszne
O sprawie stawiania pomnika Janowi Szyszce pisze Jarocinska.pl. Lokalny portal przypomina słowa uznania burmistrza Adama Pawlickiego, jakie kierował pod adresem nieżyjącego ministra.
Profesor Jan Szyszko to najwybitniejszy minister, jakiego znam. Jest wzorem dla innych, jak postępować i pracować dla mieszkańców i dla kraju a dopiero później dla sondaży i popularności – mówił Pawlicki.
Włodarz podkreślił, że decyzje podejmowane przez zmarłego ministra były słuszne i przyczyniły się do “wielu pożytecznych rozwiązań w dziedzinie ochrony środowiska.”
Na uroczystości przybyły delegacje leśników, myśliwych i władz państwowych. Wśród obecnych był wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, wiceminister środowiska Edward Siarka i wiceprezes NIK Tadeusz Dziuba.
Koszulka “J***ć PiS”
Na odsłonięcie monumentu przybili również mieszkańcy Jarocina, którzy krytycznie oceniają decyzję burmistrza. Niektórzy mieszkańcy uważają, że Janowi Szyszce zrobiono krzywdę, bowiem w ich ocenie pomniki się stawia osobom związanym z danym miejscem zamieszkania lub działania.
Podczas uroczystości w różny sposób wyrażali swoje niezadowolenie. – Wstyd i hańba. Pawlicki miasto nie jest twoje – brzmiał jeden z transparentów. Nie obyło się bez gwizdów. Jak pisze Jarocinska.pl, 64-letni mężczyzna przybył na odsłonięcie pomnika w koszulce z napisem “J***ć PiS”. Jeden z uczestników złożył na niego donos, bo poczuł się urażony napisem.
Policja wszczęła czynności i ma zamiar postawić 64-latka przed sądem z artykułu 141 kodeksu wykroczeń. – Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany – przekazała asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
W podobnych sprawach zapadały już różne wyroki i nie ma jasnej wykładni do tego typu spraw.
Źródło: Jarocinska.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
