A ci gdzie się podziali? Mamy katastrofę ekologiczną, a władza siedzi cicho. “Przez dwa tygodnie biernie patrzą jak Odra umiera”

Odra została zanieczyszczona, katastrofa ekologiczna przyjmuje coraz większe rozmiary. Z wody wyławiane są martwe ryby i bobry. – Rząd Zjednoczonej Prawicy od blisko 2 tygodni biernie patrzy jak Odra umiera – komentuje posłanka Małgorzata Tracz.

Odra to nie Czajka

Gdy w Warszawie doszło do awarii oczyszczalni „Czajka”, obóz władzy grzał temat do znudzenia. TVP wykorzystało okazję do ataków na Rafała Trzaskowskiego, politycy Zjednoczonej Prawicy wykazywali wtedy niezwykłą aktywność. Dziś, gdy jesteśmy świadkami katastrofy ekologicznej na wielką skalę, Jacek Ozdoba i jego ekipa siedzą cicho, nie lansują się na tle zanieczyszczonej rzeki.

A Odra umiera. Woda została zanieczyszczona nieznaną substancją. I nie stało się to nagle – już pod koniec lipca na dolnośląskim odcinku rzeki, zwłaszcza w okolicach Oławy i Wrocławia, zaczęły pojawiać się śnięte ryby. Teraz sytuacja się pogarsza, a martwe zwierzęta zaczęto wyławiać także z innych rejonów rzeki. I nie chodzi już tylko o ryby, pojawiły się też martwe bobry.

– Już tydzień temu domagałam się działań w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze od organów ochrony przyrody, Wód Polskich i rządu. Do dziś nie dostałam żadnej odpowiedzi na moje pisma. Rząd Zjednoczonej Prawicy od blisko 2 tygodnie biernie patrzy jak Odra umiera i nic z tym nie robi – napisała na Twitterze Małgorzata Tracz, posłanka Zielonych.

Już tydzień temu domagałam się działań ws. katastrofy ekologicznej na Odrze od organów ochrony przyrody, @WodyPolskie i rządu. Do dziś nie dostałam żadnej odpowiedzi na moje pisma. Rząd Zjednoczonej Prawicy od blisko 2 tygodni biernie patrzy jak Odra umiera i nic z tym nie robi. pic.twitter.com/Ml4a7JV9NS

— Małgorzata Tracz (@GoTracz) August 10, 2022

Gorzkie komentarze

Kilkanaście dni katastrofy, a rząd milczy. Odra nie może się doczekać takiej uwagi, jaką miała Wisła po awarii Czajki. Może w gabinetach na Nowogrodzkiej i na Woronicza zastanawiają się jeszcze, jak wplątać w to Tuska i Niemców?Obserwatorzy nie szczędzą władzy gorzkich słów.