Tadeusz Rydzyk wychwalał na pikniku Radia Maryja podręcznik do przedmiotu “historia i teraźniejszość”. Przemysław Czarnek słuchał i pękał z dumy.
Historia i teraźniejszość było oczkiem w głowie Przemysława Czarnka. Minister edukacji chciał za wszelką cenę wprowadzić do szkół swoją, tzn. pisowską historię Polski, wypierając z niej WOS. Podręcznik wyszedł spod ręki byłego europosła Prawa i Sprawiedliwości Wojciecha Roszkowskiego, co już jest wyraźną wskazówką, by omijać ten pseudoedukacyjny wysryw szerokim łukiem.
Rydzyk zachwycone podręcznikiem do HiT
Drugą wskazówką jest przemowa Tadeusza Rydzyka na ostatnim pikniku Radia Maryja. Toruński biznesem w kwiecistym przemówieniu dosłownie piał z zachwytu nad podręcznikiem do HiT i jakby mógł, to by chyba wycałował z tej radości Przemysława Czarnka (minister edukacji siedział w pierwszym rzędzie i napawał się słowami właściciela toruńskiej rozgłośni).
— Dostałem już, panie ministrze, jeden egzemplarz do HiT-u, historia i teraźniejszość — mówił. — Jest świetny. Mówię to tutaj, bo zaopatrzcie się, nie tylko dla dzieci, właściwie to wszyscy powinniśmy to mieć. Najnowsza historia Polski pięknie pokazana. To, że jest dobra, to widać, jak niepolscy Polacy się denerwują. To widzimy w tych mediach niektórych – wygadywał swoje kocopoły Rydzyk.
Biznesem nie szczędził też gorzkich słów rodzicom(!), których bezczelnie strofował. – Mamy takie wybitne matki i ojców, że po pierwszej komunii wypisują dzieci z religii. Bierzmy się do roboty w myśl zasady: “ora et labora” – modlitwa i praca. – nawoływał. – Błagam was o to. Weźmy się do pracy – apelował.
Tadeusz, a weź się wypchaj i pilnuj własnego biznesu.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
