W Polsce są już pierwsze ofiary zaniedbań rządu w sprawie zabezpieczenia Polaków w węgiel na zimę. Chodzi o sto rodzin.
Rząd zagrał w węglową ruletkę i jako pierwszy unijny kraj nałożył embargo na rosyjskie węgiel. I wszystko można zrozumieć, jeśli ma się plan działania. Jak ujawniły media, Mateusz Morawiecki podjął taką decyzję nie zlecając żadnych analiz, nie odbyły się konsultacje międzyresortowe, a zarządzenie embarga było czysto polityczne.
Premier chciał pokazać, jak silnym jest przywódcą, i zaczął wytykać palcem unijne państwa uzależnione od rosyjskich węglowodorów oraz wzywać je do podjęcia identycznych kroków. Dzisiaj można dojść do wniosku, że szef rządu pospieszył się z sankcjami i nie zabezpieczył obywateli w dostawy surowca.
Ceny węgla szybują, rząd stara się go ściągnąć z całego świata, ale eksperci i tak mówią, że nasze domy czeka brak ogrzewania w zimie. Są już pierwsze ofiary rządowych zaniedbań węglowych.
Sto rodzin bez ogrzewania
Jak informują “Fakty” TVN, w Kopytkowie na Pomorzu sto rodzin może już w październiku odczuć brak węgla i jego wysoką cenę. To pięć popegeerowskich bloków. Ciepło jest do nich dostarczane przez prywatnego przedsiębiorcę, który właśnie zwija interes. Właściciel kotłowni wypowiedział lokatorom umowy, bo nie stać go na dalszą działalność.
Węgiel jest ciężko dostępny, a jak już się znajdzie, to cena jest bardzo wysoka. Pan Konrad Laboń doszedł do wniosku, że lokatorzy nie będą w stanie opłacić rachunków za ciepłą wodę i ogrzewanie.
Jak można dopłacać do interesu? To jest niemożliwością. Ludzie tego nie rozumieją. Oni muszą zrozumieć, że kotłowni już nie ma – mówi “Faktom” TVN.
Mieszkańcy zaczęli się rozglądać za pompami ciepła. Na miejsce przyjechał specjalista i oznajmił, że nie będzie w stanie wyrobić się w terminie. Urzędnicy wspólnie z lokalną społecznością szukają drogi wyjścia lecz nie jest to takie proste. Niektórzy zaczynają myśleć o wyprowadzce.
Problem na razie dotyczy pięciu bloków, ale niedługo może się rozlać w innych miejscach. Zaporowa cena węgla i problem z jego dostępnością może wymuszać zamykanie kolejnych prywatnych kotłowni.
Źródło: “Fakty” TVN
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU