– Młodzież jest pod wielkim wpływem smartfonów – stwierdził Jarosław Kaczyński. Nie musiał długo czekać na młodzieżową odpowiedź.
– Młodzież jest pod wielkim wpływem smartfonów – rzekł Jarosław Kaczyński i zapowiedział krucjatę antysmartfonową. – Będziemy prowadzili wielkie kontrakcje w tej dziedzinie i jakąś część młodzieży, bo jest demokracja, to zawsze chodzi o część, do siebie przyciągniemy – dodał.
Wśród planów wymienił budowanie postaw patriotycznych na podstawie ukraińskiej wojennej pożogi. – Tamci młodzi ludzie rzeczywiście pokazują, że można być naprawdę kimś dzielnym, odważnym, można być naprawdę bohaterem – powiedział.
– Chciałbym, żeby w Polsce wśród młodych ludzi było jak najwięcej właśnie takich rycerzy. Są bardzo bardzo potrzebni w dzisiejszych czasach – oznajmił prezes PiS.
W skrócie można powiedzieć, że w PiS-ie zdają sobie sprawę z tego, że młode pokolenie jest już poza ich zasięgiem wyborczym, ale będą podejmowali próby przyciągnięcia ich do formacji.
Na smartfonach widzimy kolejne skandale
Jarosław Kaczyński nie musiał długo czekać na odpowiedź młodzieży. W programie “Fakty po faktach” w TVN24 jego słowa były komentowane przez Dominikę Lasotę z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego i Barbarę Balicką z Młodych Demokratów. Dominika Lasota powiedziała, że kompletnie jej nie zdziwiła wypowiedź Kaczyńskiego.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU