Zdaniem brytyjskiego generała Richarda Dearlove’a, następca Putina jest już wybrany. Jest nim Nikołaj Patruszew.
Kto będzie następcą Putina?
Sir Richard Dearlove w latach 1999-2004 był też szefem brytyjskiego wywiadu Secret Intelligence Service. Teraz wypowiedział się na temat tego, kto może być następcą Władimira Putina. Jak podał, według jego źródeł, najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest Nikołaj Patruszew, który od lat pełni rolę sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji.
– Jestem prawie pewien, że będzie to Patruszew. Kreml już to wie – zapewnił Dearlove na łamach własnego podcastu “One Decision”.
Dearlove rozmawiał w programie z Louise Shelley, ekspertką ds. rosyjskiego biznesu. Rozmawiali o ewentualnych zmianach kadrowych na Kremlu w kontekście potencjalnej choroby Putina.
Już w maju Dearlove w swoim podcaście przewidział, że Putin odejdzie do 2023 r. Potem trafi do tajnej placówki medycznej, aby w przypadku niepowodzenia wojny na Ukraine, nie doszło do zamachu stanu.
Moskwa zaprzecza
Od kilku miesięcy media spekulują, czy Putin jest chory. Doprowadziło to nawet do tego, że Kreml oficjalnie zdementował, że Putin cierpi na jakiekolwiek problemy zdrowotne. Niektórzy uważają, że ma raka, inni że chorobę Parkinsona.
Sam Patruszew cieszy się on zaufaniem Putina. W mediach często zachwala politykę Rosji względem Ukrainy.
Z kolei na początku lipca rzecznik Putina Dmitrij Pieskow zdradził na łamach “Washington Post”, że rola Patruszewa nie uległa zmianie, odrzucając przy tym sugestie, że sekretarz bezpieczeństwa zyskał nowe uprawnienia.
Źródło: One Decision
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU