Robert Lewandowski ma już za sobą pierwszy mecz w nowych barwach. I był to nie byle jaki mecz, bo towarzyskie El Clàsico. FC Barcelona pokonała Real Madryt 1:0.
Jeżeli ktoś zaspał na poranne El Clàsico – rozgrywany w Las Vegas mecz rozpoczął się o 5 rano polskiego czasu – mógł w pierwszym momencie nie zauważyć na boisku Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik wystąpił z nietypowym dla siebie numerem 12 na koszulce. Ulubiona „dziewiątka” wciąż przypisana jest innemu graczowi Barcy, Memphisowi Depayowi, ale Polak ma ponoć zagwarantowane przejęcie tego numeru.
Ostatecznie jednak grają nie numery, a piłkarze. I to gracze Barcelony zdecydowanie lepiej czuli się w Las Vegas. Zdominowali rywala, prowadzili grę, mieli więcej sytuacji do zdobycia bramki – dwóch nie wykorzystał Lewandowski, w 27 minucie udało się to innemu nabytkowi Blaugrany, Raphini. Brazylijczyk przejął piłkę po fatalnym błędzie Edera Militao i pięknym strzałem z dystansu zapewnił Barcelonie prowadzenie. Real, który grał bez Karima Benzemy i rozpoczął mecz bez podstawowych pomocników – Toniego Kroosa, Luki Modricia i Casemiro – ograniczał się do średnio udanych kontrataków.
🇧🇷 R A P H I N H A 🇧🇷 pic.twitter.com/pMVeVcacaM
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) July 24, 2022
Po przerwie na boisko nie wrócił Lewandowski, z kolei trener Realu wpuścił wspomniany wyżej tercet pomocników i mecz się wyrównał. Realowi nie udało się jednak zdobyć bramki, a Barcelonie podwyższyć wyniku, choć szanse miała, ale kapitalnie bronił Thibaut Courtois. Mocno starał się Depay, który po transferze Lewandowskiego jest – mówiąc wprost – wypychany z klubu. Trzeba też przyznać, że mecz był towarzyski tylko z nazwy – widać było, że grają grają ze sobą odwieczni rywale, którzy nie odpuszczą sobie nawet w sparingu. Tempo było szybkie, nie brakowało ostrych wejść. Po jednym z nich doszło nawet do krótkiej przepychanki.
Robert Lewandowski ma więc już za sobą pierwsze przetarcie w nowych barwach, poznał też smak El Clàsico. Przed Polakiem jeszcze kilka sparingów – Barcelona zagra m.in. z Juventusem – a oficjalny debiut wypadnie najpewniej 13 sierpnia w pierwszej kolejce La Ligi, w której Barca podejmie u siebie Rayo Vallecano. Z kolei pierwsze oficjalne El Clàsico zostało zaplanowane na połowę października.
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) July 24, 2022
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
