Zamiast o inflacji, Glapiński wolał mówić o Tusku. Szef PO odwinął butnemu prezesowi w samo podbrzusze

Adam Glapiński rozpoczął swoją konferencję prasową od politycznego ataku na Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej mu odpowiedział.

Po każdej podwyżce stóp procentowych, Adam Glapiński na drugi dzień występuje na konferencji prasowej. Tak było też w piątek, ale prezes NBP spotkanie z dziennikarzami rozpoczął od tyrady politycznej. Oberwało się Donaldowi Tuskowi i Tomaszowi Siemoniakowi. Według szefa banku centralnego, pierwszy “łże”, a drugi namawia do przemocy.

Donald Tusk na konwencji PO stwierdził, że Pałac Prezydencki posiadał analizy, z których wynikało, że wybór Adama Glapińskiego na kolejną kadencję jest obarczony wadami prawnymi. Taką informację kilkanaście tygodni temu podało radio RMF FM. Prezes NBP spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, a ten go zapewnił, że obóz prezydencki nie posiada takich ekspertyz. Glapiński powiedział, że w takim razie “Tusk łże”.

Tusk odpowiada Glapińskiemu

Lider Platformy Obywatelskiej był gościem programu “Fakty po faktach” w TVN24. Szef największej partii opozycyjnej stwierdził, że “były publikowane takie opinie prawników, na przykład pani doktor (Doroty – red.) Pudzianowskiej”. Tusk zwracał uwagę, że było głośno o tym, iż “była konsternacja w Pałacu Prezydenckim, bo analizy i stanowiska prawników były niejednoznaczne”.

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński jest bardzo nietypowym prezesem. Jest w oczywisty sposób nominatem partii rządzącej i właściwie nawet on nie ukrywał wielokrotnie, że zostając prezesem NBP, będzie dbał przede wszystkim o interesy partii rządzącej, a nie o interesy ludzi – powiedział Donald Tusk.