Na początku tygodnia media żyły tym, że poseł KO Franciszek Sterczewski został zatrzymany przez policję, gdyż jechał rowerem w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Oczywiście oburzyło to m.in. polityków PiS. Tyle że w sieci można znaleźć video, w którym Jarosław Kaczyński usprawiedliwia “swojego” człowieka, który miał na koncie podobną wpadkę.
Rowerem po alkoholu można!
Wielu komentatorów życia publicznego w Polsce oburzyło to, że Sterczewski jechał rowerem w stanie wskazującym na to, że spożył alkohol.
Sam poseł szybko przeprosił za swoje zachowanie. W tweecie obiecał wpłacić 5000 zł na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych Amber.
Szanowni Państwo, chciałbym wszystkich bardzo przeprosić za moje wczorajsze zachowanie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i nigdy się już nie powtórzy. W ramach zadośćuczynienia wpłacę 5000 zł na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych Amber.
— Franek Sterczewski (@f_sterczewski) June 28, 2022
Do tego sam zgłosił sprawę służbom i dobrowolnie zrzeka się immunitetu posła.
W związku ze swoją nieprzepisową jazdą na rowerze, wysłałem zgłoszenie do Komendy Policji w Poznaniu z wnioskiem o wyjaśnienie sytuacji, dobrowolne uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności. Mój pełnomocnik ustala termin złożenia wyjaśnień. Raz jeszcze, przepraszam
— Franek Sterczewski (@f_sterczewski) June 28, 2022
Sprawę żartobliwie skomentował Donald Tusk, wskazując, że “komunikacja zbiorowa to nasza przyszłość”.
Tramwaj, pociąg, autobus. Komunikacja zbiorowa to nasza przyszłość! I tego się, Franek, trzymamy.
— Donald Tusk (@donaldtusk) June 29, 2022
Oczywiście prawicowe media szybko zaatakowały Sterczewskiego. Na odpowiedź zwolenników opozycji nie trzeba było długo czekać. Okazuje się, że w 2007 r. sam Jarosław Kaczyński bronił “swojego” wojewodę, który został złapany przez policję w stanie wskazującym na spożycie napojów wyskokowych, gdy także jechał rowerem.
Lider PiS twierdził, że gdyby tylko polityk został złapany na jeździe po alkoholu samochodem, straciłby stanowisko. W jego opinii jazda rowerem w takim stanie nie jest niczym złym.
– Sprawa była tak drobna, że sąd ją umorzył i w związku z tym nie widzę powodu, by kogoś pozbawiał praw obywatelskich, a to jest bardzo poważna kara, z powodu jednak bardzo drobnego incydentu – tłumaczył wtedy Kaczyński.
https://twitter.com/molcia2/status/1542051616165068800?s=20&t=x-30c6FPezmV2rJ2YbKW9w
Szkoda, że wobec swoich politycznych rywali działacze PiS i ich zwolennicy nie są tak wyrozumiali.
Źródło:
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU