Jarosław Kaczyński ogłosił we wtorek swoje odejście z rządu. – Na pewno są to dwa minusy, minus ujemny i minus dodatni – błyskotliwie skomentował decyzję prezesa PiS Janusz Kowalski.
Kaczyński odchodzi
– Nie jestem już w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki oraz, z tego co wiem, prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację – oświadczył Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP. Prezes dyskretnie się zdymisjonował i planuje skupić się teraz na doglądaniu bieżących działań PiS.
Kaczyński swoją dymisją postawił polityków obozu władzy w dość niezręcznym położeniu. Jak skomentować decyzję wodza? Z jednej strony trzeba wyrazić żal z powodu poważnego osłabienia Rady Ministrów, z drugiej – przecież nie można zasugerować, że Kaczyński świadomie rząd osłabia. Trzeba się trochę nagimnastykować. Przykład kolegom z koalicji rządzącej dał Janusz Kowalski.
“Dwa minusy”
– Na pewno są to dwa minusy, minus ujemny i minus dodatni – stwierdził poseł na antenie RMF FM, nawiązując do słynnej wypowiedzi Lecha Wałęsy. – Minus ujemny to osłabienie rządu. Pan premier Kaczyński razem z ministrem Błaszczakiem podłożyli podwaliny pod nowoczesną armię. Ustawa o Obronie Ojczyzny to wielki sukces i historyczna zmiana – wyjaśnił polityk. A jaki jest „minus dodatni”, czyli delikatny pozytyw tej decyzji?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
