Sławoj Leszek Głódź po 21 latach został usunięty z grona Kawalerów Maltańskich. Ma być to konsekwencją tuszowania pedofilii przez byłego biskupa polowego.
Należy zacząć od wyjaśnienia kim są Kawalerowie Maltańscy, z szeregu których wyleciał Sławoj Leszek Głódź. Otóż jest to najstarszy… zakon rycerski, a przy okazji jedna z najstarszych organizacji łacińskich. W Polsce zakon ma ponad 800-letnią historię, a do jej szeregów należeli m.in. Ignacy Mościcki, kard. August Hlond, kard. Franciszek Macharski, prymas Polski Józef Glemp. Co interesujące, w jego szeregach jest też Łukasz Szumowski.
Do tego owianego tajemnicą grona biznesmenów, arystokratów i finansistów można również dołączyć poprzez otrzymanie tytułu honorowego. Spotkało to m.in. Józefa Poniatowskiego, kard. Stefana Wyszyńskiego czy właśnie Sławoja Leszka Głódzia, który w czerwcu 2000 r. został przyjęty do Zakonu Maltańskiego. Minęło 21 lat i arcybiskup został – nieładnie mówiąc – wydalony ze struktur.
Dlaczego? Oficjalnie nikt tego nie powie, ale najprawdopodobniej chodzi o kary, jakie w ubiegłym roku na Głódzia nałożył Watykan, który zbadał i potwierdził jego zaniedbania w kierowaniu archidiecezją gdańską.
Zakon nie komentuje, ale…
– Arcybiskup Sławoj-Leszek Głódź od 9 lutego 2022 r. nie jest członkiem Związku Polskich Kawalerów Maltańskich i Zakonu Maltańskiego. Kompetencje przyjmowania i odwoływania członków Suwerennego Zakonu Maltańskiego należą do Rady Suwerennej [to niezależny organ doradczy, który pomaga Wielkiemu Mistrzowi w zarządzaniu zakonem – red.]. Jednocześnie wyjaśniam, że nie komentujemy spraw personalnych, zwłaszcza osób, które nie są członkami związku – wyjaśnił Tomasz Tarnowski, rzecznik zakonu.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU