Polityka i Społeczeństwo

Zdaniem Kaczyńskiego TO jest wielki problem Polski. Tusk bezlitośnie wykpił żale prezesa “Od siedmiu lat wiadomo…”

CC-BY-4.0: © European Union 2019 – Source: EP

Jarosław Kaczyński narzeka na… polskie media. Oczywiście nie chodzi o TVP, a o te, które wspierają „totalną opozycję”. Żale prezesa PiS wymownie skomentował Donald Tusk.

Kaczyński obrażony na media

Jarosław Kaczyński udzielił obszernego wywiadu dla „Gazety Polskiej Codziennie”. Jednym z poruszonych w rozmowie tematów była kwestia poziomu debaty publicznej w Polsce. Prezes PiS ma pewne przemyślenia i podzielił się swą analizą problemu.

Potężną kulą u nogi naszej debaty publicznej ciągle są media. Mamy totalną opozycję, wspieraną przez równie totalne media, które są w stanie tworzyć kontrrzeczywistość, w którą jednak ludzie wierzą – skarżył się prezes. Porównał medialne podwórko w Polsce do… sytuacji w Rosji.

W Rosji media karmią ludzi przekazami niemającymi nic wspólnego z rzeczywistością, wręcz będącymi jej brutalnym i ordynarnym zaprzeczeniem, i u nas też są media, które działają co najmniej podobnie stwierdził Kaczyński i żalił się, że są media, które przedstawiają PiS jako „partię popierającą Putina”.

Tak właśnie działa rosyjska propaganda i my te rosyjskie standardy widzimy w pewnych mediach – skwitował Jarosław Kaczyński.

Riposta Tuska

Na żale prezesa zareagował Donald Tusk. Lider PO opublikował ironicznego tweeta.

– „Potężną kulą u nogi naszej debaty publicznej ciągle są media” – stwierdził dziś Kaczyński. „Media wspierające opozycję” – dodał. Od siedmiu lat wiadomo, że likwidacja mediów i opozycji to warunek prawdziwej debaty publicznej. Jasne? – zakpił Tusk.

Cóż, Kaczyński… był nawet blisko prawdy, ale coś mu się pomyliło i w efekcie nagadał bzdur. To prawda, że „potężną kulą u nogi debaty publicznej” są pewne media. Chodzi jednak o media publiczne i te przejęte przez Orlen. Słowa prezesa o mediach „tworzących kontrrzeczywistość” to przecież idealna charakterystyka TVP! I dalej – to przecież telewizja Kurskiego wbija widzom do głowy, że opozycja i Donald Tusk są prokremlowscy. Jak nie „fur Deutschland”, to jakieś archiwalne ujęcia z oficjalnych spotkać Tuska i Putina.

To kuriozalne, że pan i władca partii, która przywłaszczyła sobie publiczne media, narzeka na poziom debaty publicznej.

Czytaj również:

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie