Polityka i Społeczeństwo

To, że Putin oszalał, to wiemy? Ale jego słowa nawiązujące do historii Rosji brzmią niezwykle groźnie

Władimir Putin, po otwarciu wystawy “Piotr I. Narodziny Imperium”, rozmawiał z pracownikami reżimowych mediów z Rosji i młodymi obywatelami kraju. W czasie rozmowy wszedł na temat interesów geopolitycznych mocarstwa.

Putin jak Piotr Wielki?

Piotr Wielki jest uznawany za jednego z najwybitniejszych carów w dziejach Rosji. Zreformował mocarstwo zarówno pod kątem życia społecznego (ścinał bojarom brody, by upodobnić ich do elit z Zachodu), jak politycznego. Skierował też ekspansję kraju na Zachód. Zapoczątkował proces, który zakończyła Katarzyna II – podporządkowywania sobie Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Teraz prezydent Rosji Władimir Putin, który uważa się chyba za kontynuatora polityki wielkich carów, po raz pierwszy powiedział wprost: celem Rosji jest “odzyskanie” terytoriów, które wcześniej należały do rosyjskiego imperium.

– Fakt, że musimy się jakoś bronić, walczyć o to, jest rzeczą oczywistą. Prawie nic się nie zmieniło. Piotr I Wielki prowadził Wielką Wojnę Północną przez 21 lat. Wydawałoby się, że był w stanie wojny ze Szwecją, coś stracił… Niczego nie stracił! Wrócił! Tak, to jest tam, gdzie powstał Petersburg – mówił prezydent Rosji,

Wszedł na temat Wojny Północnej, która de facto wyeliminowała Szwecję z europejskiej polityki. Efektem konfliktu było jednak też osłabienie Rzeczpospolitej, która od tego czasu była faktycznym wasalem Moskwy.

– Nam też los przypisał zadanie odzyskania i wzmocnienia – powiedział Putin.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie