O. Rydzyk i jego ludzie mają szansę zarobienia milionów złotych. Imperium redemptorysty – dzięki współpracy z PGE – wchodzi na wart 200 mln zł rocznie rynek ciepłownictwa.
Rydzyk cię ogrzeje i… zarobi na tym majątek
Wiadomo, że o. Rydzyk od wielu lat chce podłączyć swoje geotermalne źródła do miejskiej sieci ciepłowniczej. Dałoby mu to wielkie zyski. Okazuje się, że jego sen najpewniej się ziści.
“W maju PGE Toruń podpisała umowę z Geotermią Toruń [o. Rydzyka – przyp. cm]. Ciepła woda ma popłynąć już niedługo. Ciepło z geotermii redemptorystów będzie stanowiło około 8 proc. całości w systemie ciepłowniczym zarządzanym przez PGE Toruń (wartym ok. 200 mln zł rocznie). Woda z solanek być może już jesienią będzie ogrzewała domy mieszkańców zachodniej części miasta” – podaje Onet.
Odwierty Rydzyka
O geotermalnym projekcie biznesowym Rydzyka mówiło się od wielu lat. Pomysł wspierał – jak podają media – nieżyjący już były minister środowiska Jan Szyszko, a także Kazimierz Kujda, który stał na czele Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
To ostatnie przekazało na budowę elektrociepłowni 19,5 mln zł. Do tego Rydzykowy projekt wsparto aż 26 mln złotych. To środki z budżetu państwa. Te pieniądze są zaś odszkodowaniem za wycofanie dotacji na geotermię. Fundusz w 2007 roku przyznał bowiem dotację na wykonanie odwiertów, ale już rok później ją cofnął.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU