Elżbieta Witek ignoruje wezwania NIK. Pani marszałek trzykrotnie nie stawiła się na przesłuchanie w charakterze świadka. Prokuratura odmawia zajęcia się sprawą.
Witek ignoruje NIK
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę program Polskie Szwalnie. Elżbieta Witek miała lobbować za prywatną firm, aby trafiła do programu Polskie Szwalnie. Pani marszałek została wezwana na przesłuchanie w charakterze świadka na 19 stycznia, ale nie stawiła się, tłumacząc, że nie otrzymała żadnego zaproszenia. Kolejne przesłuchanie zaplanowano na 16 lutego, następne – 25 lutego. Pani marszałek nie zaszczyciła Izby swoją obecnością, czym w zasadzie blokuje śledztwo kontrolerów.
Jak dowiedziało się RMF FM, prokuratura nie ma zamiaru zająć się tą sprawą. Śledczy argumentują, że w zachowaniu Witek „nie ma znamion przestępstwa”. Ich zdaniem fakt, że na panią marszałek nałożono grzywnę porządkową – 3010 złotych za każde niestawienie się – oznacza, że nie ma już podstaw, by ścigać ją karnie. RMF FM przypomina jednak, że pani marszałek żadnej z tych kar jeszcze nie zapłaciła.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU