Polityka i Społeczeństwo

Była na kolacji z Putinem. “Dziwnie pachniał, nie jadł i nie pił”

Jedimentat44/Flickr.com

Fiona Hill była doradczynią Donalda Trumpa ds. Rosji. Amerykańska polityk opowiedziała mediom o swoich wrażeniach ze wspólnej kolacji z Władimirem Putinem.

Była doradczyni Donalda Trumpa w programie “Desert Island Discs” w BBC Sounds opowiedziała o swoich wspomnieniach związanych z Władimirem Putinem. Fiona Hill była uczestniczką spotkania z prezydentem Rosji z racji wykonywanych obowiązków służbowych. Jej wrażenia z tamtego wieczoru są interesujące, tym bardziej że Hill siedziała tuż obok Putina.

Analityczka wspomina, że pierwsze co rzuciło jej się w oczy to doskonale skrojony garnitur zbrodniarza i drogi zegarek. Nic w tym dziwnego w przeciwieństwie do zachowania Putina – ten przez cały wieczór niczego nie jadł i nie pił. Podczas rozmowy wspomagał się…dużymi kartkami. – Od razu zauważyłam, że potrzebuje okularów, bo miał przed sobą ogromne kartki. Mogłam je wszystkie przeczytać. Podpowiadały mu, kto jest kim i co ma powiedzieć – stwierdziła Hill.

Putin dziwnie pachniał

Innym wspomnieniem spotkania z Władimirem Putinem był jego…specyficzny zapach. – To zabrzmi naprawdę dziwnie, ale pachniał, jakby był świeżo po myciu. Nie wodą kolońską, tylko niemal tak, jakby dopiero co wyszedł ze specjalnej kąpieli przygotowawczej – powiedziała analityczka. – Pomyślałam sobie: Wow, spójrz na to, wszystko jest wyreżyserowane. Każdy najmniejszy szczegół jest wyreżyserowany. To jest przedstawienie – dodała.

Fiona Hill nie miała możliwości osobistej rozmowy z prezydentem Rosji. Ten nie był tym zainteresowany. Na koniec kolacji wstał, zerknął na doradczynię Trumpa, podał jej rękę, życzył wszystkiego najlepszego i wyszedł.

Czytaj również:

Źródło: kobieta.wp.pl

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie