Andrzej Duda nieczęsto korzysta z prawa łaski, ale mimo to nie unika przy tym kontrowersji. Prezydent ułaskawił osobę skazaną za przestępstwa narkotykowe, choć sąd wyraził negatywną opinię.
W porównaniu z innymi prezydentami III RP, Andrzej Duda korzysta z prawa łaski bardzo rzadko. Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski ułaskawili w sumie ponad 7 tysięcy osób, Lech Kaczyński – 201, a Bronisław Komorowski – 360. Andrzej Duda skorzystał z tego prezydenckiego prawa zaledwie 95 razy w ciągu pierwszej kadencji, a od początku drugiej – 19 razy.
Nie unika jednak przez to kontrowersji. Głośnym przypadkiem było ułaskawienie pedofila znęcającego się nad córką. Sprawa wypłynęła podczas kampanii wyborczej. Teraz mamy do czynienia z kolejnym kontrowersyjnym ułaskawieniem.
O sprawie informuje „Rzeczpospolita”. Chodzi o ułaskawienie z 11 maja, które dotyczy osoby skazanej za przestępstwo zagrożone karą do 12 lat więzienia. Ułaskawiona osoba została skazana za wprowadzenie do obrotu znacznej ilości substancji psychotropowej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Co istotne, Andrzej Duda zdecydował o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności na okres próby z ustanowieniem dozoru kuratora sądowego.
Jak ponadto informuje „Rzeczpospolita”, Duda skorzystał z tzw. trybu prezydenckiego. To oznacza, że prawdopodobnie sam zainicjował postępowanie ułaskawieniowe. Decyzję podjął mimo negatywnej opinii sądu. Również Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem o nieskorzystanie z prawa łaski.
Jaki był powód ułaskawienia? Z komunikatu Kancelarii Prezydenta wynika, że Duda wziął pod uwagę „względy humanitarne, z powodu których orzeczona kara jawiła się jako nadmiernie surowa, bardzo trudną sytuację rodzinną, a także odległy termin popełnienia czynu, prowadzenie ustabilizowanego trybu życia, wywiązanie się ze wszystkich obowiązków finansowych wynikających z wyroku i wyrażenie skruchy przez osobę skazaną”. Kancelaria nie poinformowała jednak, za co konkretnie była skazana ułaskawiona osoba oraz jaki wyrok dokładnie usłyszała.
Czytaj również:
- Przerażają was szybujące ceny? Senator Karczewski widział na własne oczy i uspokaja! “Wcale nie jest takie drogie”
- Noga Putina zaczęła żyć własnym życiem. Gość zbrodniarza nie mógł oderwać wzroku
- Marianna Schreiber idzie na wojnę z Panem Jędrulą! “No to szukam prawnika jak ktoś chętny”
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU