Polityka i Społeczeństwo

Pismo z Brukseli popsuło humory politykom partii rządzącej. PiS nie odtrąbi sukcesu bez spełnienia TYCH warunków

Ursula von der Leyen swoim pismem skierowanym do szefów frakcji w Parlamencie Europejskim popsuła humory politykom z obozu rządzącego.

Już rok trwa przeciąganie liny między koalicjantami w polskim rządzie oraz na linii Warszawa-Bruksela w sprawie zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy (KPO), który jest fundamentem do wypłaty środków z popandemicznego Funduszu Odbudowy. Niby wszystko jest już dogadane i premier Mateusz Morawiecki ogłasza sukces, ale nie do końca jest tak różowo jak to przedstawia.

Od kilku dni można usłyszeć od polityków prawa i sprawiedliwości, że między Komisją Europejską (KE) i Polską doszło do porozumienia w sprawie KPO. – Krajowy Plan Odbudowy będzie zatwierdzony przez Komisję Europejską na początku czerwca – stwierdził Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii. Premier Mateusz Morawiecki powiedział na konferencji prasowej, że już wszystko jest załatwione z Brukselą. Może całość porozumienia jest już dograna, ale czy to oznacza, że unijne pieniądze popłyną do Polski?

Ursula von der Leyen studzi optymizm rządu

Doniesienia płynące z Warszawy i Brukseli na temat zielonego światła dla KPO wywołały niepokój wśród europarlamentarzystów. Parlament Europejski (PE) obawia się, że plan zostanie zatwierdzony bez zalecanych przez Komisję Europejską zmian w wymiarze sprawiedliwości.

Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, wystosowała pismo w tej sprawie skierowane do przewodniczących frakcji zasiadających w PE. Von der Leyen podkreśla w nim, że “wypłaty z KPO nastąpią dopiero po osiągnięciu “kamieni milowych” co do sądownictwa.

“Kamienie milowe” to przede wszystkim likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, powrót do orzekania sędziów, którzy zostali zawieszeni przez nielegalną Izbę oraz reforma systemu dyscyplinarnego zgodnie z wyrokiem TSUE z lipca zeszłego roku. Na razie żaden z tych warunków nie został spełniony.

Czytaj również:

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie