Polityka i Społeczeństwo

Liderka antyszczpionkowców się doigrała. Justyna S. odpowie za zniesławienie lekarzy

Justyna S., liderka antyszczepionkowców, stanie po raz kolejny przed sądem. Tym razem może nie skończyć się tylko na grzywnie.

Justyna S. pomawia anestezjologów 

W październiku 2019 roku na internetowej stronie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP z Poznania ukazał się apel “STOP EUTANAZJI”. Zawarta w nim była wyraźna sugestia, że anestezjolodzy zabijają chorych na oddziałach intensywnej terapii podając im duże dawki leków, w tym morfiny.

Prezesi izb lekarskich z całej Polski złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego. Chodzi o znieważenie. Jednak warszawska prokuratura nie wszczęła śledztwa. Odmówiła wszczęcia postępowania z “powodu braku interesu społecznego”.

Determinacja

Gdyby nie determinacja młodego lekarza anestezjologa, Michała Szuszkiewicza, jego pełnomocnika Marcina Zalewskiego oraz Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, zapewne procesu by nie było – Uznałem, że ten wpis to haniebne kłamstwo. Skończyłem wyczerpujący dyżur w szpitalu, a potem pojechałem na komendę policji – mówi lekarz “Gazecie Wyborczej”.

Śledczy z Poznania w przeciwieństwie do kolegów z Warszawy wszczęli śledztwo. W grudniu 2020 roku postawili liderce antyszczepionkowców zarzuty z art. 212 par. 1 i art. 212 par. 2 Kodeksu karnego, oskarżając ją o pomówienie i zniesławienie lekarzy.

Jesienią ubiegłego roku na posiedzeniu Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto-Wilda umorzył postępowanie z powodów formalnych. Sąd uznał, że poznańska prokuratura nie mogła oskarżyć Justyny S. z uwagi na zakończone wcześniej śledztwo w tej sprawie, które toczyło się w Warszawie.

Na to postanowienie radca prawny Marcin Zalewski złożył zażalenie. 11 maja Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił decyzję sądu pierwszej instancji – To oznacza, że proces może się zacząć – mówi “Wyborczej”. Justynie S. grozi nie tylko grzywna, ale też kara ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności do roku.

Źródło: Gazeta Wyborcza

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie