Polityka i Społeczeństwo Wojna

Rozbrajająco szczerość rosyjskich jeńców. “My nie mamy niczego”

Ukraińskie służby specjalne przechwyciły kolejną rozmowę ruskich sołdatów. Tym razem żołnierze rozmawiają o sposobach na uniknięcie śmierci.

Na wojnę na wariackich papierach

Kilka dni temu brytyjski “The Sun” opublikował rozmowę z dwoma rosyjskimi jeńcami. Sołdaci powiedzieli dziennikarzom, że Putin rzucił ich na wojnę “bez treningu jak psy” – Wielu ludzi myśli, że to druga armia na świecie, ale my nie mamy niczego. Nie mamy przeszkolenia, nie mamy sprzętu a w Rosji mówienie o tym to przestępstwo – mówi jeden z jeńców.

To kolejne relacje rosyjskich żołnierzy, które potwierdzają, że nie wiedzieli gdzie jadą – Wjechaliśmy na terytorium Ukrainy i wiedzieliśmy, ponieważ ujrzeliśmy zniszczony płot graniczny – opowiadają. Później kazano im przygotować wozy do ostrzału.

Piasek do paliwa i stoimy

Tym jeńcom udało się przeżyć, ale 25 tys. ruskich żołnierzy już nie. Takie są ostatnie dane podawane przez ukraińską armię. I nie ma się co dziwić, że do świadomości reszty dociera, że Ukraińcy nie biją się na poduszki tylko tną równo z trawą. Do tego dochodzą samobójcze rozkazy wydawane przez ruskich dowódców. Przeważająca liczba żołnierzy ślepo wykonuje rozkazy, ale zdarzają się przypadki sabotowania sprzętu. Tak wynika z przechwyconych przez ukraińskie służby rozmów między żołnierzami.

Jeden z nich dzieli się z kolegą “life hackiem”, co w potocznym rozumowaniu oznacza sposób ułatwiania sobie życia – Nie wykonuję głupich rozkazów, po prostu odmawiam. Jeśli zaś każą mi iść pieszo, wysyłam dowódcę – mówi jeden z uczestników przechwyconej rozmowy. Na pytanie, czy nie został ukarany za takie zachowanie, odparł “nie”. Żeby nie zginąć i nie uczestniczyć w walkach sypią piasek do układu paliwowego w czołgach.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) z zadowoleniem przyjmuje tę praktykę, ale nawet to można usprawnić – po prostu poddaj się i zakończ wojnę w Ukrainie – pisze SBU.

Źródło: Radio Zet

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie