Alaksandr Łukaszenka wyglądał podczas wywiadu na wyraźnie zaskoczonego brakiem postępów putinowskiej armii na ukraińskiej ziemi.
Łukaszenka przeciwko użyciu broni atomowej
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka udzielił wywiadu amerykańskiej agencji prasowej Associated Press. Podczas rozmowy opowiedział się przeciwko użyciu broni atomowej w Ukrainie. Odpowiedział w ten sposób na groźby powtarzane przez Kreml. Dodał, że nie wie, czy Władimir Putin planuje taki atak.
W rozmowie z AP Łukaszenka stwierdził, że zarówno on, jak i Białoruś, “opowiadają się za pokojem”. Wezwał też do zakończenia wojny – Kategorycznie nie akceptujemy żadnej wojny. Zrobiliśmy i robimy wszystko teraz, żeby nie było wojny – powiedział. To istne brednie, bo na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy można znaleźć jego wypowiedzi popierające ruską inwazję.
Dyktator zdziwiony
Białoruski dyktator bronił rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale zdziwił się, że “specjalna operacja” – jak nazywa ją Kreml – przeciągnęła się w trwającą od ponad 70 dni wojnę. Oczywiście nie zabrakło słów podobnych do wypowiedzianych przez papieża. Jak powiedział białoruski dyktator, Kreml musiał podjąć działania wojenne, ponieważ “Kijów go prowokował”.
Nie jestem wystarczająco zagłębionym tym temacie, aby powiedzieć, czy (wojna) idzie zgodnie z planem, jak mówią Rosjanie, czy tak, jak ja to czuję – powiedział. Dodał – Chcę jeszcze raz podkreślić. Mam wrażenie, że ta operacja się przeciąga – oznajmił.
Czytaj również:
- Ukraińcy to umieją w internety! Ta parodia ruskiej parady zwycięstwa podbija światowy net [FILM]
- Co się stało w ruskich mediach? Prokremlowski serwis uderza w Putina salwą mocno krytycznych artykułów
- Kaczyński wyciąga z arsenału kolejną broń przeciwko Ziobrze. Rozpoczęło się polowanie na znanego (acz żałosnego) polityka Solidarnej Polski
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU