Polityka i Społeczeństwo

Ziobro stanie przed Trybunałem Stanu? Donald Tusk nie owija w bawełnę

Donald Tusk kontynuuje spotkania z wyborcami. Tym razem był w Lublinie, gdzie padło pytanie o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry.

Donald Tusk ponownie ruszył w Polskę i kontynuuje spotkania z wyborcami. W ostatnim czasie można odnieść wrażenie, że tylko liderowi Platformy Obywatelskiej zależy na pokonaniu obozu rządzącego, bo szefowie pozostałych partii opozycyjnych gdzieś zaginęli. Podczas swojej dwudniowej wizyty na Lubelszczyźnie spotkał się już z mieszkańcami Międzyrzeca Podlaskiego i Lublina.

Donald Tusk w Lublinie mówił o wojnie w Ukrainie, ale padło także wiele pytań o krajową politykę i rozliczenie polityków Zjednoczonej Prawicy po wygranych wyborach. Jednym z nich było pytanie, czy były szef Rady Europejskiej jest w stanie obiecać postawienie przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobry.

Rozumiem, że nawiązuje pan do niefortunnego zdarzenia w sejmie, kiedy zabrakło głosów PO, aby postawić Zbigniewa Ziobrę przed Trybunałem Stanu – przypomniał przewodniczący PO. Zapewnił, że teraz będzie inaczej.

Jest cała grupa polityków PiS, która kontroluje teraz wymiar sprawiedliwości, ale modli się, aby to był tylko Trybunał Stanu. Wielu ludzi związanych z obecną władzą kradło w biały dzień. To będą sprawy kryminalne – powiedział. Jako przykład podał aferę respiratorową i robienie biznesów na pandemii, ale także inwigilacje polityków opozycji.

Zapowiedział także, że w najbliższych tygodniach wydarzy się kilka rzeczy, które przybliżą powstanie szerokiej koalicji – Z wszystkimi demokratycznymi partiami oraz z ruchem samorządowym, prezydentami, burmistrzami, wójtami podpiszemy pakt o wzajemnym wspieraniu się – zapowiedział.

Czytaj również:

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie