Rosja organizuje wycieczkę dla zachodnich mediów do Mariupola, który jest częściowo zajęty przez armię Władimira Putina. Kremlowska propaganda chce pokazać swoją “prawdę”.
Mariupol jest jednym z ukraińskich miast, które zostało najokrutniej potraktowane przez Rosjan. To, co armia Władimira Putina zrobiła z tą miejscowością można określić tylko jednym słowem – dramat. Mariupol już na zawsze będzie przesiąknięty ogromem bestialstwa, które wyrządzili rosyjscy najeźdźcy. W masowych grobach może się znajdować nawet 10 tys. zwłok cywili.
– Jeśli chodzi o sytuację z wodą pitną i żywnością, to jest ona skrajnie zła. Jedzenia, według moich obliczeń, wystarczy gdzieś na tydzień. Wody – może na cztery dni. Sytuacja cywilów jest pod tym względem także bardzo zła – mówił w środę sanitariusz pułku Azow, który stacjonuje w mieście.
A co na to Rosjanie? Uznali, że w tej sytuacji zorganizują wycieczkę do Mariupola, na którą zaprosili przedstawicieli zagranicznej prasy. Wycieczka ma odbyć się przez Rostów, miasto w południowej Rosji, nad Donem, niedaleko jego ujścia do Morza Azowskiego. Chodzi oczywiście o przedstawienie swojej “prawdy” o inwazji na Ukrainę.
Ukraińskie MSZ już ostrzegło, że to kolejna akcja propagandowa ze strony Kremla. Zresztą, kto przy zdrowych zmysłach chciałby się spotkać z wynajętymi przez Rosję aktorami, by słuchać zmyślonych historii o Władimirze Putinie i jego misji? Wystarczy, że musimy słuchać bzdur i łgarstw Ławrowa, Zacharowej i samego zbrodniarza.
Czytaj również:
- Rozczarowanie na Nowogrodzkiej, PiS może zapomnieć o sejmowej większości. A poparcie dla KO rośnie [SONDAŻ]
- Putin zakręca kurek z gazem, Beata Mazurek w euforii. TEN kuriozalny wpis europosłanki wywołał lawinę kpin
- Sojusznik PiS się wyłamał. Węgry dostosują się do rosyjskich żądań. “Specjalny rachunek”
Źródło: WP.PL
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU