Rosja przyzwyczaiła do gróźb rzucanych w kierunku państw Zachodu. Tym razem jednak wkroczyły one na nowy poziom. Kreml zagroził bezpośrednio zachodnim przywódcom, którzy odwiedzają Kijów.
Moskwa grozi krajom Zachodu od początku swojej inwazji na Ukrainę. Najczęściej jest to strasznie wykorzystaniem broni atomowej. Kreml ostrzegał też Szwecję i Finlandię „konsekwencjami”, jeśli kraje te wstąpią do NATO.
Groźby Rosji nie są lekceważone, ale robią coraz mniejsze wrażenie na państwach Zachodu. Te coraz śmielej dozbrajają Ukrainę, a ich przywódcy coraz częściej odwiedzają Wołodymira Zełenskiego w Kijowie. Ten pokaz wsparcia wyraźnie uwiera Władimira Putina. Moskwa dodała więc do swego arsenału nowe groźby – skierowane w kierunku zachodnich polityków.
W oświadczeniu, które wydało ministerstwo obrony Rosji, znalazło się niepokojące zdanie. Resort kierowany przez Siergieja Szojgu przekazało, że rosyjskie siły zbrojne są gotowe do przeprowadzenia ataków w ukraińskiej stolicy z użyciem broni o dużej dokładności.
– Armia rosyjska jest w stanie gotowości przez całą dobę do przeprowadzenia uderzeń odwetowych na ośrodki decyzyjne w Kijowie przy użyciu precyzyjnej broni dalekiego zasięgu – pisze rosyjski resort. – W takich działaniach niekoniecznie byłoby problemem dla Rosji, gdyby w tych ośrodkach decyzyjnych byli obecni przedstawiciele niektórych państw zachodnich – podkreśla ministerstwo.
Jako pierwsi po wybuchu wojny do Kijowa przyjechali premierzy Polski, Czech i Słowenii. Później w ukraińskiej stolicy pojawili się też m.in. kanclerz Austrii, premier Wielkiej Brytanii, czy szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i ważni przedstawiciele administracji USA – sekretarz obrony USA Lloyd Austin oraz sekretarz stanu Antony Blinken.
Czytaj również:
- Rozczarowanie na Nowogrodzkiej, PiS może zapomnieć o sejmowej większości. A poparcie dla KO rośnie [SONDAŻ]
- Putin zakręca kurek z gazem, Beata Mazurek w euforii. TEN kuriozalny wpis europosłanki wywołał lawinę kpin
- Sojusznik PiS się wyłamał. Węgry dostosują się do rosyjskich żądań. “Specjalny rachunek”
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
