Polityka i Społeczeństwo Wojna

Niepokojące słowa doradcy Zełenskiego. ‘Apetyt Moskwy wciąż rośnie”

Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowicz jest zdania, że wojna na Ukrainie może trwać jeszcze przez wiele miesięcy — poinformowała ukraińska agencja informacyjna Unian.

Wojna potrwa jeszcze wiele miesięcy?

Zdaniem Arestowicza Ukraina “musi być przygotowana na długą historię”. Dodał, że nowe uzbrojenie, które otrzymał jego kraj, będzie miało istotny wpływ na sytuację na polu walki pod koniec maja i na początku czerwca.

Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę, że prawdopodobny jest też rosyjski atak na Mołdawię. — Czy w Naddniestrzu może się zdarzyć to samo, co w Mariupolu? Tak, może się zdarzyć. Trudna sytuacja, nagromadzenie sprzętu, tysiące czołgów — mówił podczas konferencji prasowej.

Rosyjski gen. Rustam Minnekajew przyznał zaś, że celem drugiego etapu rosyjskiej inwazji na Ukrainę będzie stworzenie korytarza lądowego do granicy z Naddniestrzem, separatystycznym regionem Mołdawii.

– Apetyt Moskwy wciąż rośnie. Teraz jej celem na południu Ukrainy jest dostęp do Naddniestrza, gdzie podobno Rosjanie są uciskani. Oczywiście kolejnym celem armii szabrowników i gwałcicieli będzie Mołdawia. Co ponownie dowodzi, że Ukraina walczy dziś o bezpieczeństwo Europy — ostrzegał w piątek doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.

Konflikt rozleje się na inne kraje?

Ekspert ds. geopolityki, Jacek Bartosiak, twierdzi nawet, że Rosja już w pierwszym etapie wojny chciała zaatakować państwa bałtyckie i Polskę. Zatrzymały ją tylko niepowodzenie na Ukrainie. Miało chodzić o zachwianie wiary w NATO.

Możliwe, że Moskwa zrewidowała teraz swoje plany. Tyle że atak na Mołdawię, a potem na Gruzję będą wyraźnym sygnałem, że kraj ten chce rozlania konfliktu na inne regiony. W kolejnym etapie – za parę lat – możliwa będzie inwazja na państwa bałtyckie i Polskę.

Czytaj również:

Źródło: Unian

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie