Od początku inwazji Władimira Putina na Ukrainę podpalono już pięć biur werbunkowych. Władze Rosji już zaostrzyły restrykcje wobec antywojennych aktów.
Regionalne i niezależne media (bo przecież nie Rossija 1) donoszą, że w Rosji od pierwszego dnia wojny, którą zainicjował Władimir Putin podpalono już pięć komisji wojskowych. Pierwszy incydent miał miejsce już cztery dni po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę. 21-latek podpalił biuro rekrutacyjne w mieście Łuchowice w obwodzie moskiewskim, by uniemożliwić mobilizację.
Ale takich sytuacji było więcej. W marcu w obwodach woroneskim, swierdłowskim i iwanowskim lokalni mieszkańcy zniszczyli koktajlami Mołotowa biura poboru do wojska. Wytłumaczyli się w podobny sposób – był to ich protest przeciwko inwazji Putina na Ukrainę.
Najnowszy atak nastąpił w regionie Mordowii, położonym na południowy wschód od Moskwy. Według relacji mediów, podpalacze rzucili w kierunku punktu poboru koktajle Mołotowa. Efekt? Zniszczone komputery i baza danych poborowych w osadzie Zubowa Poljana.
Ничего себе. В России начали поджигать военкоматы, чтобы остановить весенний призыв. С начала войны в Украине известно как минимум о пяти случаях: в Московской области, в Воронеже, в Свердловской области, Ивановской области и Мордовии: https://t.co/PoUrorCyM7 pic.twitter.com/G1YtDNp4uu
— Соболь Любовь (@SobolLubov) April 21, 2022
Wszyscy zatrzymani poniosą poważne konsekwencje. Władze już zaostrzyły restrykcje wobec antywojennych incydentów. Podpalaczom postawiono zarzuty od uszkodzenia mienia po usiłowanie zabójstwa i terroryzm.
Czytaj również:
- Putin żyje w strachu. A TEGO boi się panicznie. “Nie tyka niczego…”
- Rosjanie przerwali mecz z udziałem Roberta Lewandowskiego. Wszystko przez TEN napis skierowany do Putina
- Chyba już pora na dymisję? Kontrowersyjna kurator znów daje “popis”. Jej wpis o uchodźcach wywołał falę oburzenia
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU