Polityka i Społeczeństwo Wojna

Rosja wskazała cele “drugiego etapu” inwazji. Kolejny kraj może czuć się poważnie zagrożony

Rosjanie wskazali cele „drugiego etapu” swojej „specjalnej operacji”, jak kłamliwie nazywają inwazję na Ukrainę. Jednym z nich jest uzyskanie dostępu do Naddniestrza, prorosyjskiego regionu w Mołdawii.

Wojna w Ukrainie trwa już blisko dwa miesiące. Pierwotny plan Rosjan zakładał zdobycie Kijowa w 2-3 dni i zainstalowanie marionetkowego rządu. Nic z tego nie wyszło – agresor dostał baty pod ukraińską stolicą, wycofał stamtąd wojska i szykuje się do ofensywy na wschodzie kraju.

Jako że Rosja potrzebuje jakiegokolwiek sukcesu, zaczyna mówić o „drugim etapie” swojej „specjalnej operacji”. I właśnie poznaliśmy oficjalne cele owego „drugiego etapu”.

Od początku drugiej fazy operacji specjalnej, która już się rozpoczęła, dosłownie dwa dni temu, jednym z zadań armii rosyjskiej jest ustanowienie pełnej kontroli nad Donbasem i południową Ukrainą, co zapewni lądowy korytarz na Krym –przekazał Rustam Minnekajew, p.o. dowódcy rosyjskiego Centralnego Okręgu Wojskowego, cytowany przez agencję RIA Novosti. Trzecim celem jest zdobycie pełnej kontroli nad południową Ukrainą i uzyskanie dostępu do Naddniestrza. I to powinno wywołać niepokój w Mołdawii.

Naddniestrze to region autonomiczny, który przez arenę międzynarodową traktowany jest jako część Mołdawii, ale to de facto nieuznawany kraj ze stolicą w Tyraspolu. Do utworzenia Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej przyczyniła się Rosja.

Naddniestrze do dziś pozostaje pod wpływem Rosji, cały czas stacjonuje tam ok. 1500 rosyjskich żołnierzy. Region graniczy z Ukrainą, wojska tam zebrane mogłyby posłużyć w ataku na Odessę i próbie zajęcia wybrzeża Morza Czarnego. Choć obawiano się tego, do tej pory Naddniestrze nie zostało wykorzystane podczas wojny.

Ale władze Odessy z niepokojem przyglądają się temu regionowi. Rzecznik odeskiej administracji wojskowej Serhij Bratczuk przekazał w czwartek, że Ukraina wzmacnia środki bezpieczeństwa na granicy z separatystyczną republiką.

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie