Polityka i Społeczeństwo Wojna

Kolejny rosyjski generał zlikwidowany w Ukrainie! Agresor ponosi na wojnie ogromne straty

Kolejna strata rosyjskiej armii! Mer Petersburga poinformował o „bohaterskiej śmierci” generała Władimira Frołowa.

W sobotę na cmentarzu Serafimowskim w Petersburgu odbył się pogrzeb rosyjskiego generała Władimira Frołowa. Mer miasta żegnał, jak to określił, „prawdziwego bohatera”. Przemówienie oficjela było żenującym powielaniem rosyjskiej propagandy. Według tej narracji generał zginął bohaterską śmiercią, walcząc w obronie „dzieci, kobiet i starców” z Donbasu. Oczywiście bronił ich przed „ukraińskimi nacjonalistami”. Frołow rzekomo „poświęcił życie”, by mieszkańcy Donbasu nie musieli już „czekać na śmierć”.

Cóż, prawda jest nieco inna – to generał Frołow wkroczył do Ukrainy, by mordować. To przez niego dzieci, kobiety i starcy każdego dnia bali się o swoje życie. Teraz już nikomu nie zagrozi. To kolejny wysoki rangą rosyjski wojskowy, który zginął podczas inwazji na Ukrainę. Według ukraińskich źródeł agresor stracił od początku wojny już ośmiu generałów.

Rosja ponosi w Ukrainie spore straty. Według szacunków, które Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował w niedzielę, agresor stracił już około 20 300 żołnierzy oraz 773 czołgi, 2002 transporterów opancerzonych, 165 samolotów i 146 śmigłowców. Rosja utraciła tez flagowy okręt Floty Czarnomorskiej. Krążownik Moskwa został zatopiony przy użyciu pocisków manewrujących typu Neptun. To dla Rosji olbrzymia wizerunkowa strata. Warto przypomnieć, że to właśnie słynny „ruskij wojennyj korabl”, któremu w pierwszym dniu wojny obrońcy Wyspy Węży kazali „iść na ch…”. Ukraiński portal Forbes.ua wyliczył, że od początku wojny rosyjska armia straciła sprzęt o wartości ponad 10,9 mld dolarów. Sama Moskwa warta była ok. 750 mln dolarów.

Źródło: Interia, Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie