W pierwszej kolejności ratować sprzęt i nie szczędzić żołnierzy – tak w skrócie można opisać rozkaz, który miał wydać Władimir Putin.
O rozkazie, który miał wydać Władimir Putin podległym sobie dowódcom poinformował Igor Romanenko. Ukraiński generał przekazał taką informację na antenie Ukraina 24 w programie “Ukraina bezpośrednio”. – Jeśli chodzi o sprzęt — trzeba być bardzo ostrożnym. Jeśli chodzi o ludzi, nie należy ich szczędzić – miał powiedzieć Putin.
I prawdę mówiąc, ani trochę nas ten rozkaz nie dziwi, bo czego można by się spodziewać po zbrodniarzu? Ale czy szczególnie nas to martwi? Nic, a nic. Co więcej, Służba Wywiadu Ukrainy poinformowała, że Putin już myśli nad represjami, które spotkają tych, którzy “nie spełnili oczekiwań”.
Według Ukraińców znane są już przypadki, że dowódcy armii Putina nie wykonali rozkazów, a potem trafili w ręce Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji. Co się z nimi stało? Można się tylko domyślać.
Wracając do Romanenki. Ukraiński generał skomentował także to, co się dzieje na froncie. – Ani tajna mobilizacja, ani pobór niedoświadczonych poborowych nie pomagają. Są problemy ze sprzętem – ocenił działania armii Putina. I niech tak pozostanie.
Czytaj również:
-
“Russkij wojennyj korabl” zatonął, cały świat nabija się z Rosji. Kreml nie nadąży z cenzurą Internetu [MEMY]
-
Ruskie media wpadły w furię. TAK zareagowały na “taktyczne zanurzenie” krążownika “Moskwa”
-
Kiedy Putin może użyć broni atomowej? Szef CIA podał jeden, ważny powód
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU