Raport podkomisji smoleńskiej zwierał drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy. Według byłego szefa kontrwywiadu wojskowego, Macierewicz zrobił to celowo.
Wczoraj doszło do niewyobrażalnego skandalu. Na serwerach Ministerstwa Obrony Narodowej (MON) udostępniono raport podkomisji smoleńskiej. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie okazało się, że opis katastrofy przygotowany przez Antoniego Macierewicza zawiera nieocenzurowane zdjęcia ofiar wypadku pod Smoleńskiem. Na jednej z nich było widać zwłoki Lecha Kaczyńskiego.
Macierewicz przeprasza. MON umywa ręce.
Pod wieczór Antoni Macierewicz, w imieniu podkomisji smoleńskiej, umieścił w sieci oświadczenie – Za niedopuszczalny błąd publikacji tych zdjęć wywołujących ból i traumatyczne przeżycia bardzo przepraszam rodziny i wszystkich państwa, którzy zapoznali się z materiałem zdjęciowym – czytamy.
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) April 12, 2022
Z kolei resort obrony wpisem na Twitterze umył ręce i odciął się od sprawy – Informujemy, że Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem jest niezależna. MON nie ingerowało w prace komisji oraz treści zawarte w raporcie. Minister polecił SKW zbadanie sprawy publikacji zdjęć w raporcie – poinformowało ministerstwo.
Umywają ręce – napisała Katarzyna Gembalczyk ze Stowarzyszenia Prokuratorów “Lex Super Omnia”
Umywają ręce. https://t.co/rkQmOgEewl
— Katarzyna Gembalczyk (@K_Gembalczyk) April 12, 2022
Macierewicz zrobił to świadomie
Gen. Piotr Pytel, były szef kontrwywiadu wojskowego, nie wierzy w zapewniania Macierewicza, że publikacja zdjęć ofiar to był zwykły błąd – Ja tu nie widzę żadnej pomyłki. Dla mnie to jest zupełnie świadome działanie. Takie pomyłki się nie zdarzają, zwłaszcza w sytuacji, kiedy raport jest tak długo przygotowywany – powiedział w rozmowie z TVN24
Jak podkreślił, Macierewicz w intensyfikowaniu podziałów w polskim społeczeństwie “przeszarżował i myślał, że można aż tak mocno zagrać”.
Każdy człowiek, który przystępuje do takiego działania, czyli pokazania materiałów, które absolutnie nie powinny ujrzeć światła dziennego i nie powinny przede wszystkim być eksponowane w taki sposób, ma naturalne hamulce – stwierdził generał.
Czytaj również:
-
Propaganda Putina w szkołach. To, co robią ruscy nauczyciele, zakrawa na szaleństwo
-
Finlandia i Szwecja wkrótce w NATO? Wściekła reakcja Rosji
-
Stalinowskie metody wracają. Putin dokonuje czystki wśród swoich oficerów
Źródło: TVN24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU