Senatorzy USA reaktywowali legendarną ustawę Lend-Lease. Chodzi i przepisy, które pochodzą z czasów II wojny światowej i które de facto pozwoliły aliantom wygrać konflikt.
Powrót Lend-Lease, czyli kolejne nawiązanie do II wojny światowej
Często to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, porównuje się do sytuacji z września 1939 r. (w wyniku makabrycznego poczucia humoru Putina wojna na na Ukrainie wybuchła też o 5:45). Teraz pojawia się kolejne nawiązanie. Senat w USA reaktywował ustawę Lend-Lease. W jej wyniku wojsko ukraińskie będzie otrzymywało od Amerykanów sprzęt wojskowy na bardzo korzystnych warunkach.
Ustawa pozwala na podarowanie sprzętu, ale z zastrzeżeniem, że kraje otrzymujące go będą spłacać go Stanom Zjednoczonym w późniejszym terminie.
– W miarę rozwoju wojny w Ukrainie, jak najszybsze dostarczenie pomocy wojskowej ma kluczowe znaczenie dla zdolności Ukrainy do obrony przed niesprowokowanymi atakami Putina – powiedziała senator Jeanne Shaheen z New Hampshire.
Ustawą musi zająć się jeszcze Izba Reprezentantów. Jej przegłosowanie będzie chyba jednak formalnością.
Polityka USA
Dlaczego jednak USA podjęły taką, a nie inną decyzję? Przede wszystkim należy pamiętać, że w interesie Amerykanów jest to, by Rosja ugrzęzła na Ukrainie i by wojna trwała jak najdłużej. To szachuje Moskwę i uniemożliwia jej prowadzenie działań wojennych wraz z Chinami, które mogą w niedalekiej przyszłości np. zaatakować Tajwan.
Do tego dzięki Lend-Lease Ukraina stanie się jeszcze bardziej uzależniona od mocarstwa, co przecież także jest w interesie każdego imperium.
Czytaj również:
- Putin musi być pod ścianą. Zobaczcie, kogo zaczął rekrutować do armii ruskich zbrodniarzy
- Putin im tego nie wybaczy. Rosyjscy ochotnicy przeszli na stronę Ukrainy i będą walczyć przeciwko armii kremlowskiego zbrodniarza
- Ruscy szykują kolejną masakrę? Jednostka odpowiadająca za zbrodnie w Buczy będzie znów przerzucona na front
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU