Polityka i Społeczeństwo Wojna

Przerażający tekst w RIA Nowosti, ruskiej, państwowej agencji informacyjnej. Autor wzywa do mordowania Ukraińców

Radowitz/ Shutterstock

RIA Nowosti, państwowa agencja informacyjna, opublikowała przerażający artykuł o Ukrainie. Wzywa w nim do mordowania Ukraińców.

Świat jest zszokowany zdjęciami i filmami z Buczy w której odbyła się rzeź cywilów. Już pojawiają się informacje, że w kolejnych wyzwalanych miasteczkach i wsiach ludobójstwo odbywało się na taką samą, jak nie większą skalę. Mówi się o setkach bezbronnych cywili w masowych grobach.

Kreml wszystkiemu zaprzecza ustami swojego rzecznika i ministra spraw zagranicznych. Dmitrij Pieskow oświadczył, że “fakty i chronologia zdarzeń w Buczy nie potwierdzają ukraińskiej wersji”, a Siergiej Ławrow oznajmił, że w Buczy doszło do “fejkowego ataku” i wszystko jest “inscenizacją”.

Tymczasem państwowa agencja informacyjna RIA Nowosti opublikowała artykuł pod tytułem “Co Rosja ma zrobić z Ukrainą?”. Jak pisze “Gazeta Wyborcza”, tekst jest żywcem wyjęty z konferencji w Wannsee, gdzie przywódcy III Rzeszy zaplanowali “ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej”.

W artykule można przeczytać o “likwidacji elity ukraińskiej, bo jej reedukacja jest niemożliwa”. Timofiej Siergiejcew, autor tekstu, pisze także, że “denazyfikacja” musi oznaczać deukrainizację i wykorzenienie ukraińskiej świadomości narodowej. Po krwawej rozprawie z klasą przywódczą przyjdzie czas na zakażone wirusem “nazizmu” masy.

Społeczne bagno, które aktywnie i biernie wspierało je [ukraińskie władze] działaniem i bezczynnością, musi znosić okropności wojny, tragedie i dramaty jako lekcję historyczną i zadośćuczynienie za swoją winę – pisze Siergiejcew z nieukrywaną satysfakcją.

Jak pisze kremlowski propagandysta, wojna niesie też Moskwie nadzieję na to, że jej ofiarą padnie “maksymalnie” wielu obrońców swego kraju.

Brunatna dżuma w wydaniu ukraińskim maskuje się pod dążeniem do niezależności i europejskiej drogi rozwoju. I to właśnie Rosja musi wyrwać z korzeniami – cytuje “Wyborcza”. “Społeczne błoto” ma zostać surowo ukarane, a później przyjdzie czas na urządzanie nowego porządku na “bezimiennym obszarze”. Jak dodaje autor, zniszczone wojną obszary mają zostać zrujnowane, ponieważ “ludzi pogrążonych w biedzie łatwiej podporządkować władzy i indoktrynować”.

Czytaj również:

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie