W Kazaniu doszło do nietypowego protestu antywojennego. Przy okazji obywatele mogą się dowiedzieć, jak prokremlowskie media kłamią o wojnie w Ukrainie.
W sobotę odbyły się w Rosji antywojenne protesty. W 17 rosyjskich miastach na dołek trafiło łącznie ponad 200 osób, a do zatrzymanych nie są dopuszczani prawnicy. W moskiewskim parku Zariadje zatrzymano wszystkich, którzy się tam znajdowali – także osoby, które siedziały na ławkach i nie brały udziału w protestach.
Od początku wojny na Ukrainie, rosyjskie służby zatrzymały ponad 15 350 mieszkańców Rosji protestujących przeciwko agresji na niepodległe państwo. W Rosji obowiązuje prawo przewidujące za takie wystąpienia antywojenne nawet do 15 lat więzienia.
Tymczasem w Kazaniu doszło do nietypowego protestu. Antywojenne hasła pojawiły się na metkach z cenami w lokalnych sklepach. Na sklepowych plakietkach, tuż nad kodami z ceną, widnieją następujące napisy:
Tygodniowa inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 1998 r. przez nasze działania militarne w Ukrainie. Zatrzymaj wojnę – napisano na etykiecie kleju.
Rosyjscy żołnierze nie wpuścili 14 ciężarówek z ładunkiem humanitarnym do obwodu chersońskiego. Cywile potrzebują żywności i lekarstw – taki napis widniał pod ceną czekolady.
O podmienionych napisach informuje białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa.
In Kazan, #Russia, activists have found a new form of anti-war protest. They change price tags in stores. The new ones contain information about Russia's war against #Ukraine. It also helps spread real facts pic.twitter.com/hy0etbc03O
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) April 3, 2022
Z kolei na etykiecie z ceną kawy napisano – Armia rosyjska zbombardowała szkołę artystyczną w Mariupolu, w której przed ostrzałem ukrywało się około 400 osób.
Czytaj również:
- Rosyjski spadochroniarz okradał cywili. Po jego śmierci, ukraińscy żółnierze zadzwonili do jego żony
- Putin sięgnął po telefon, ale tym razem w słuchawce nie usłyszał Macrona. Rozmówca zbrodniarza zwrócił uwagę na pewien szczegół
- Policja zgarnęła go, bo protestował pod domem Kaczyńskiego. Sąd przyznał mu spore odszkodowanie
Źródło: Wirtualna Polska
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU