We wtorek w Stambule ruszyła kolejna tura rozmów ukraińsko-rosyjskich. – Jeżeli Rosja będzie gotowa na poważną i merytoryczną rozmowę, wtedy możemy osiągnąć jakiś postęp – powiedział szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
W Stambule rozpoczęła się kolejna tura negocjacji Ukrainy i Rosji. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wyraził nadzieję, że rozmowy “będą owocne” i przyniosą nadzieję “na pokojowe rozwiązanie konfliktu”.
– Wzywam do jak najszybszego zawieszenia broni i zatrzymania tej tragedii – powiedział Erdogan.
“Continuing war will not benefit anyone. Restoring peace will benefit your countries and all the others. You, as delegations, bear historical responsibility for the decisions made today,” 🇹🇷 President @RTErdogan at the opening of the Istanbul round of negotiations between 🇺🇦 & 🇷🇺 pic.twitter.com/xvMnQFZw9B
— Михайло Подоляк (@Podolyak_M) March 29, 2022
Wcześniej szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow stwierdził, że oczekuje, iż rozmowy w Stambule „przyniosą rezultat”.
– Jesteśmy zainteresowani, aby te negocjacje zakończyły się wynikiem, który pozwoli osiągnąć nasze główne cele. Przede wszystkim koniec trwającego od ośmiu lat zabijania ludności cywilnej w Donbasie – stwierdził, nawiązując do kłamliwej rosyjskiej propagandy, która ma usprawiedliwić agresję na Ukrainę.
Z kolei ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba stwierdził, że rozmowy w Turcji pokażą czy Rosja jest zainteresowana rozmową, czy jedynie powtórzeniem swoich żądań.
– Jeżeli Rosja będzie gotowa na poważną i merytoryczną rozmowę, wtedy możemy osiągnąć jakiś postęp – powiedział Kułeba. Jak zaznaczył, strona ukraińska ma przygotowany „maksymalny i minimalny” plan na stambulskie negocjacje.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU