Ukraiński generał chce się poddać Rosjanom. Stawia jednak jeden, istotny warunek

Jeden z ukraińskich generałów jest gotowy poddać się siłom okupacyjnym i trafić do niewoli. Stawia jednak Rosjanom warunek.

Ukraińska armia tnie równo z trawą rosyjskich generałów. W tej chwili już sześciu zostało wysłanych na tamten świat. Jeżeli informacje medialne są prawdziwe i na froncie dowodzi rosyjską armią 20 generałów, to w tym tempie za miesiąc nie będzie na tym świecie połowy z nich.

Rosjanie mają jednak szansę wziąć do niewoli generała Wiaczesława Abroskina, który jest byłym zastępcą szefa ukraińskiej policji, Muszą jednak spełnić warunek, jaki im postawił. Prośba została zamieszczona na profilu generała na Facebooku. Abroskin pisze, że przed wojną zapewniał, że w razie inwazji będzie bronił Mariupola, ale przeniósł się do Oddessy, bo tam spodziewał się rosyjskiej nawałnicy.

Mariupol jest cały czas pod ostrzałem ruskiej artylerii, a na miasto spadają bomby. Oglądając zdjęcia Maripolu można dojść do wniosku, że okupant chce zrównać miasto z ziemią. Według generała, w Mariupolu, który doświadcza katastrofy humanitarnej, zostało mnóstwo dzieci. Jeśli nie zostanie im udzielona pomoc, niebawem umrą.

Generał chce je stamtąd ewakuować. Jeżeli okupant pozwoli mu wjechać do miasta, by zorganizować wywóz dzieci, po zakończonej akcji on sam odda się w niewolę – Potrzebuję trzech dni w mieście. Na ostatnim punkcie kontrolnym wracając z dziećmi, oddam się do niewoli – pisze Abroskin.

Generał w dalszej części swojego postu informuje, że jest przez Rosjan poszukiwany i że były już próby pozbawienia go życia. Jest jednak w stanie je oddać za bezpieczeństwo dzieci z Mariupola.

Czytaj również:

• Dziennikarka wprost zapytała Pieskowa o jego łgarstwa. Sługus Putina zaserwował jej potok żenujących bredni
• Świetna akcja hakerów z Anonymous. Przejęli rosyjskie drukarki, do tysięcy Rosjan trafił TEN komunikat
• O partnerce Putina za chwilę może być głośno. Przyjaciele błagają ją, by powstrzymała zbrodniarza

Źródło: Onet.pl