Premier Izraela rozmawiał w poniedziałek z Władimirem Putinem. Rosyjski agresor miał… skarżyć się na działania ukraińskich żołnierzy.
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już trzeci tydzień. Władimir Putin pokazał światu swoje prawdziwe oblicze: zbrodniarza wojennego. Jego armia nie oszczędza cywilów – atakuje osiedla mieszkalne, szpitale czy szkoły. Według danych ONZ przez rosyjską agresję zginęło już co najmniej 596 cywilów, w tym 43 dzieci. Obok tego bestialstwa wciąż trwają próby dyplomatycznego zatrzymania kremlowskiego zbrodniarza. Pytanie jednak, czy z Putinem jest sens rozmawiać.
W poniedziałek Putin odbył półtoragodzinną rozmowę z premierem Izraela Naftalim Bennettem. Izrael stara się pełnić role mediatora między Ukrainą a Rosją i była to już kolejna rozmowa między Putinem a Bennettem. Jak informują izraelskie media, dyskusja dotyczyła przede wszystkim możliwego zawieszenia broni a także zorganizowania przez Izrael pomocy humanitarnej.
Urzędnik, z którym rozmawiali dziennikarze „Times of Israel” przyznał też, że Putin… skarżył się Bennettowi na „barbarzyńskie” zachowanie ukraińskich żołnierzy. Zbrodniarz bredził, że przez ukraińskie siły w regionie donieckim zginęło 20 cywilów. Czy więc rozmowy z Putinem mają jakikolwiek sens, skoro ten powtarza tylko swoje łgarstwa? Podobnie było w przypadku negocjacji ministrów spraw zagranicznych Ukrainy i Rosji: Dmytro Kułeby i Siergieja Ławrowa. Spotkanie zakończyło się fiaskiem, a szef rosyjskiej dyplomacji bredził na konferencji prasowej, że „Rosja nie zaatakowała Ukrainy”.
Cały czas trwają negocjacje między delegacjami Ukrainy i Rosji. W poniedziałek w formie online zaczęła się czwarta tura, we wtorek ma zostać dokończona. Mychajło Podolak, doradca prezydenta Zełenskiego i członek zespołu delegacyjnego, przyznał, że rozmowy nie są łatwe.
– Strony aktywnie wyrażają swoje określone stanowiska. Komunikacja jest utrzymywana, ale jest ciężko. Powodem niezgody są zbyt różne systemy polityczne. Ukraina to wolny dialog w społeczeństwie i obowiązkowy konsensus. Rosja jest ultimatum tłumienia własnego społeczeństwa – napisał na Twitterze Mychajło Podolak.
https://twitter.com/Podolyak_M/status/1503312641896370178
Czytaj również:
- Ukraina ostrzega: ten kraj będzie kolejnym celem Putina. “Nie zamierza się zatrzymywać”
- Na Kremlu też mają dość? Tylko te dwie osoby uparcie chcą kontynuować agresję na Ukrainę. Jedną z nich jest Putin
- To on zaplanował inwazję na Ukrainę? Z Putinem znają się z czasów pracy w KGB
Źródło: Times of Israel
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU