Rosjanie nie ustają w wysiłkach, by przeprowadzić zamach na Wołodymira Zełenskiego. Doradca ukraińskiego prezydenta poinformował, że udaremniono już kilkanaście prób. – Wszystkie zbliżające się do prezydenta grupy są eliminowane – mówi Mychajło Podolak.
W jednym ze swoich wystąpień Wołodymir Zełenski przyznał, że ma świadomość, iż dla wroga jest „celem numer jeden”. Ukraiński prezydent jest prawdziwym bohaterem tej wojny. Pozostał w atakowanym Kijowie, codziennie zagrzewa do walki swoich rodaków, jego odważna postawa wpływa pozytywnie na morale Ukraińców. Nie da się nie zauważyć kontrastu między otwartym Zełenskim, a siedzącym u szczytu długiego stołu Putinem.
Rosjanie polują więc na Zełenskiego – zamordowanie go byłoby ogromnym ciosem dla Ukrainy, przygotowałoby też grunt pod zainstalowanie przez Moskwę marionetkowego rządu w Kijowie. Pod koniec lutego informowano, że w ukraińskiej stolicy pojawiło się ok. 400 najemników z tzw. Grupy Wagnera, których celem jest zamach na Zełenskiego.
Mychajło Podolak, doradca ukraińskiego prezydenta, przyznał w rozmowie z portalem Ukraińska Prawda, że udaremniono już kilkanaście zamachów.
– Prób przeprowadzenia zamachu na Zełenskiego było kilkanaście. Stale otrzymujemy informacje o rosyjskich oddziałach, które próbują wtargnąć do dzielnicy rządowej Kijowa – powiedział Podolak. – Nasi zagraniczni partnerzy mówią o dwóch lub trzech próbach. Ja uważam, że było ich kilkanaście – podkreśla. Podolak przyznał, że Ukraina dysponuje silną siecią wywiadowczą i kontrwywiadowczą. Dzięki temu, jak mówi, „wszystkie zbliżające się do prezydenta grupy są eliminowane”.
Stany Zjednoczone już na początku wojny oferowały Zełenskiemu pomoc w ewakuacji. Prezydent Ukrainy odpowiedział słowami, które przejdą do historii.
– Potrzebuję amunicji, nie podwózki – powiedział Wołodymir Zełenski.
Czytaj również:
- Rzecznik Kremla grzmi o “wojnie gospodarczej”. Rosja szykuje odpowiedź na sankcje Zachodu
- Sankcje działają. Wiadomo, kiedy Rosja może zbankrutować
- Litwa, Łotwa i Estonia na celowniku Putina? Wymowne słowa wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU