Odbędą się negocjacje między Ukrainą a Rosją. Wołodymir Zełenski potwierdził, że strony spotkają się na granicy białorusko-ukraińskiej.
Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełeński przekazał dziś, że rozmawiał telefonicznie z Aleksandrem Łukaszenką. Okazuje się, że tematem rozmowy były negocjacje między Rosją a Ukrainą. Wcześniej Moskwa sugerowała, że jest gotowa spotkać się w Homlu, Kijów odrzucał Białoruś jako miejsce negocjacji. Powód jest prosty – jest ona de facto stroną konfliktu.
Zełenski poinformował, że uzgodnił z Łukaszenka, iż delegacje spotkają się na granicy ukraińsko-białoruskiej, w pobliżu rzeki Prypeć.
– Aleksander Łukaszenko wziął na siebie odpowiedzialność za zapewnienie, że wszelkie samoloty, śmigłowce i rakiety stacjonujące na terytorium Białorusi uziemione podczas gdy delegacja ukraińska będzie udawać się na rozmowy, podczas rozmów i podczas powrotu delegacji ukraińskiej – poinformował prezydent Ukrainy. Nie jest pewne, czy on sam będzie częścią delegacji, ale najprawdopodobniej – nie. Słusznie, gdyż strona rosyjska straciła wiarygodność i nie można jej w żaden sposób ufać. Podczas negocjacji należy zachować podwójną ostrożność.
Wyświetl ten post na Instagramie
Tymczasem Władimir Putin nakazał postawić siły odstraszania nuklearnego w stan gotowości. Uzasadnił to… zagrożeniem, jakie państwa zachodu stanowią dla Rosji. Zbrodniarz z Kremla uznał, że Zachód stosuje wobec jego kraju agresywną retorykę i wprowadzają bezprawne sankcje. Brzmi groźnie, ale wygląda bardziej na akt paniki, niż realną groźbę. Sankcje musiały zaboleć…
Here’s Putin just now ordering Russia’s deterrence (nuclear) forces on “a special regime of duty” in response to foreign sanctions. It’s a DEFCON situation. pic.twitter.com/Hhmq5ZAMmO
— Kevin Rothrock (@KevinRothrock) February 27, 2022
Czytaj także:
Zbrodniarz Putin i jego familia. Sekretne dzieci i znikająca z mediów społecznościowych córka
Co zrobi Putin po ewentualnym zdobyciu Ukrainy? Scenariusz jest przerażający [ANALIZA]
Trwa rosyjska agresja na Ukrainę. W Polsce wprowadzony zostanie stan wojenny?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU