Gospodarka

Polska wycofa się z Funduszu Odbudowy? Szokujące słowa Adama Bielana!

Adam Bielan miał ostatnio “kłopoty” z wizytami w mediach za sprawą Łukasza Mejzy. Dzisiaj z przytupem dał o sobie znać. Chodzi o środki z Funduszu Odbudowy.

Adam Bielan miał ostatnio przerwę medialną za sprawą Łukasza Mejzy, ale ostatnio wraca do medialnego życia. Lider Partii Republikańskiej był gościem Radia Plus i odpowiadał na pytania dotyczące zablokowanych przez Komisję Europejską (KE) środków z Funduszu Odbudowy. Polska ma do spełnienia kilka warunków, a wśród nich jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego czy przywrócenie do orzekania zawieszonych sędziów.

Likwidacja Izby Dyscyplinarnej rodzi się w bólach i to nie w rządzie tylko w Pałacu Prezydenckim. W zeszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda zapowiedział złożenie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. W zgodnej ocenie środowiska sędziowskiego, ustawa nie rozwiązuje problemu Izby, ale go pudruje.

Krajowy Plan Odbudowy będący fundamentem do uruchomienia środków z unijnego Funduszu Odbudowy do dzisiaj nie został “klepnięty” przez Komisję Europejską. W ocenie Adama Bielana, rząd powinien rozważyć zaskarżenie decyzji KE, ale jak dodaje, taki ruch mógłby przyczynić się do eskalacji konfliktu, “a nam zależy na porozumieniu w tej sprawie”. Rozważane są także inne, bardziej drastyczne kroki.

Będziemy musieli podjąć jakąś decyzję, ewentualnie nawet o wycofaniu się z europejskiego planu odbudowy, bo sytuacja, w której nie będziemy mogli korzystać z tych środków, a jednocześnie je żyrujemy, żyrujemy kredyt, z którego one są wypłacane innych państwom, jest oczywiście nie do zaakceptowania – powiedział Adam Bielan.

Czytaj również:

Źródło: Radio Plus

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie