Polityka i Społeczeństwo

Komisja śledcza ds. Pegasusa coraz mniej prawdopodobna. Wszystko przez TEGO człowieka

Michał Kołodziejczak – świadomie lub nie – znacząco obniżył prawdopodobieństwo powołania Sejmowej Komisji Śledczej ds. inwigilacji Pegasusem.

Kołodziejczak w Senacie: “Kukiz przekazał mi, że interesują się mną służby”

Do sytuacji miało dojść w 2019 r. Kukiz zaprzecza rewelacjom lidera AgroUnii, ale może to być dla niego wygodny pretekst, aby wycofać się z całego zamieszania. Michał Kołodziejczak sprawił bowiem, że były muzyk musiałby zeznawać przed sejmową komisją, a to oznacza, że nie mógłby zostać ani jej członkiem, ani przewodniczącym. Szefowanie komisji to zaś warunek Kukiza, aby jego trzy głosy poparły wniosek o jej powołanie.

Kukiz szukał pretekstu, aby wymigać się od złożenia wniosku o powołanie komisji śledczej?

Wiele na to wskazuje, ponieważ, choć od dłuższego czasu Kukiz ma pod swoim wnioskiem wymaganą liczbę podpisów, ciągle nie złożył papierów u Marszałek Sejmu. Prawdopodobnie zaskoczyła go deklaracja przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, że nie ma nic przeciwko badaniu lat 2007-2015 pod względem stosowania inwigilacji. Można przypuszczać, że Kukiz negocjuje teraz z prezesem PiS, co dostanie za to, że wniosek o powołanie komisji śledczej w Sejmie nie uzyska poparcia niedobitków z Kukiz`15. Michał Kołodziejczak ujawnił bowiem coś, co gdyby okazało się prawdą, mogłoby dla Kukiza oznaczać poważne kłopoty natury karnej, a nie tylko politycznej. Ujawnienie informacji z wnętrza komisji ds. służb specjalnych stanowi bowiem złamanie tajemnicy państwowej.

Serial z powołaniem sejmowej komisji ds. inwigilacji Pegasusem trwa już zdecydowanie za długo

Istnieje poważne ryzyko, ze opinia publiczna będzie za chwilę poważnie zmęczona zarówno tematem używania Pegasusa, jak i kwestią powołania w tej sprawie komisji śledczej. W polityce nie wystarczy mieć bowiem moralną rację, dobre intencje i być pryncypialnym. Nie mniej ważne jest także to, aby doprowadzać sprawy do odpowiedniego finału bez zbędnej zwłoki i teatralnego rozdzierania szat. Tym bardziej że zakres prac komisji byłby ogromny, a czasu na tę pracę jest coraz mniej. Każdy kolejny tydzień zwłoki nad jakimkolwiek rozstrzygnięciem tego tematu czyni całą sprawę coraz bardziej groteskową.

Czytaj również:

Źródło: “Newsweek”

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie