We Wrocławiu pojawiła się druga w Polsce pralnia społecznie odpowiedzialna. Jej sponsorem była firma Henkel. Miejsce miało służyć bezdomnym. Tyle że podczas oficjalnego otwarcia firma nie zgodziła się, by obiekt poświęcił biskup. W odpowiedzi placówka zdecydowała się zwrócić “przekazane środki na wsparcie nowej pralni celem zachowania tożsamości w działaniu stowarzyszenia katolickiego”.
Pralnia bez święceń
Henkel kupił wszelkie potrzebne urządzenia oraz zapas proszków do prania. Wszystko miało służyć podopiecznym Towarzystwa im. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego we Wrocławiu. Jak podaje wroclaw.gosc.pl, “firma Henkel zabroniła poświęcenia nowej pralni przez bp. Jacka Kicińskiego. Wrocławski biskup pomocniczy nie wszedł na konferencję, mimo że został na nią zaproszony”.
Duchowny miał też przemawiać na otwarciu – wraz z prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem, przedstawicielami firmy Henkel oraz przedstawicielami fundacji Społecznie Bezpieczni i Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. “Gość” dodaje, że pracownicy firmy Henkel początkowo chcieli, by biskup przemawiał, ale jako ostatni. Potem mieli nie zgodzić się na poświęcenie pralni. W efekcie biskup nie wziął udział w wydarzeniu.
“W związku z odmową, w części oficjalnej, na poświęcenie nowej pralni we Wrocławiu przy ul. Małachowskiego 15, koło wrocławskie TPBA jako katolicka organizacja dobroczynna nie może zgodzić się na ograniczanie naszej działalności poprzez rugowanie elementów religijnych oczywistych dla naszej organizacji. Udział Ks. Biskupa Jacka Kicińskięgo, biskupa pomocniczego Archidiecezji Wrocławskiej oraz Asystenta Kościelnego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w uroczystym otwarciu pralni był uzgodniony z przedstawicielami sponsorów – Firmy Henkel i Fundacją Społecznie Bezpieczni. Tuż przed rozpoczęciem wydarzenia dowiedzieliśmy się, że Ks. Biskup może zabrać głos w oficjalnej części wydarzenia, ale nie ma zgody na obrzęd poświęcenia miejsca pracy i pomocy ubogim” – napisał Rafał Peroń, prezes Koła Wrocławskiego TPBA.
Jednocześnie podjęto dość dziwną decyzję.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
