KO reaguje na gigantyczne podwyżki cen gazu. Największa partia opozycyjna przygotowała projekt, który ma uchronić Polaków przed konsekwencjami wzrostu cen.
Ogromne podwyżki cen gazu to główny temat okresu świąteczno-noworocznego. Okazało się, że podwyżki cen gazu dla odbiorców sięgają nawet kilkuset procent.
– Od kilku dni z całego kraju płyną sygnały o tym, że w konkretnych domach i mieszkaniach, zarządzanych przez spółdzielnie, ceny gazu mają wzrosnąć od 1 stycznia o kilkaset procent. 400, 500, 600, nawet niemal 900 procent, to są ceny ustalane przez państwowe firmy, które są dystrybutorami gazu – powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Jan Grabiec. – Nagle, zamiast 150 złotych, będą musieli zapłacić miesięcznie 800 złotych za gaz, takie są realne ceny wynikające z przeliczenia na konkretne lokale – podkreślił.
Polityk przedstawił projekt nowelizacji prawa energetycznego. Celem projektu jest doprowadzenie do sytuacji, w której wszyscy indywidualni odbiorcy gazu będą opłacali rachunki tej samej wysokości.
– Przygotowaliśmy projekt ustawy, który zmienia definicję odbiorcy indywidualnego, jeśli chodzi o Prawo energetyczne, definiując go tak, że bez względu na to, czy ktoś mieszka w domu jednorodzinnym, w bloku, ma umowę bezpośrednio z gazownią, czy reprezentuje go spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa, to każdy z lokali będzie miał stosowaną tę samą taryfę, chronioną przez Urząd Regulacji Energetyki – wyjaśnił Grabiec. To rozwiązanie uchroni przed trudnymi sytuacjami, w jakiej znalazło się wielu Polaków – z dnia na dzień otrzymali informacje o drastycznych podwyżkach.
📌 Musimy zatrzymać dramat setek tysięcy rodzin, mieszkających w lokalach komunalnych, spółdzielczych i wspólnotowych. Złożyliśmy projekt ustawy zmieniającej prawo energetyczne w związku z horrendalnymi podwyżkami cen gazu. 👇 pic.twitter.com/fdMwiQpytd
— Platforma NEWS 🇵🇱✌️ (@NewsPlatforma) January 3, 2022
Jan Grabiec skrytykował też podejście rządu do zaistniałej sytuacji. Stwierdził, że jest zaskoczony biernością Mateusza Morawieckiego i rządu PiS. Na ten moment władza woli zrzucać odpowiedzialność za podwyżki na Donalda Tuska.
– Oni wręcz sprawiają wrażenie, jakby nie mieli pojęcia, co się dzieje – ocenił polityk KO. Dlatego największa partia opozycyjna postanowiła wyręczyć władzę i przygotowała własny projekt. Grabiec wyraził przekonanie, że rozpatrzenie ustawy „powinno mieć miejsce w ciągu najbliższych dni”.
Źródło: Polsat News
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU