Gospodarka

Nie ma się co łudzić, rządowa tarcza nie zahamuje wzrostu inflacji. “To nie jest metoda”

screen/ YT/ Narodowy Bank Polski

Ekonomiści nie mają wątpliwości, że rządowa “tarcza antyinflacyjna” nie hamuje wzrostu inflacji. Gdy przestanie obowiązywać, Polacy ponownie oberwą.

Ekonomiści nie mają wątpliwości, że rządowa “tarcza antyinflacyjna” nie przeciwdziała skutkom inflacji. Jest działaniem osłonowym i na krótką metę. Podobnie uważa Ludwig Kotecki, były wiceminister finansów w rządzie PO-PSL, który jest w tej chwili kandydatem Senatu do Rady Polityki Pieniężnej.

– W momencie, gdy tarcza przestanie działać, to inflacja znów odbije i poszybuje w górę. To nie jest metoda. Widzimy, że gospodarka jest rozgrzana, ale należy walczyć ze skutkami inflacji. Konieczność działań osłonowych jest pośrednim dowodem na porażkę w walce z inflacją – mówił Kotecki, który był gościem radia TOK FM.

Były wiceszef resortu finansów powiedział, że w walce z galopującą drożyzną, Narodowy Bank Polski (NBP) przewracał się z boku na bok i słodko spał, po czym obudził się z ręką w nocniku. Czesi i Węgrzy już w czerwcu zaczęli zwalczać inflację, a prezes NBP Adam Glapiński dopiero w październiku, podnosząc stopy procentowe.

W ocenie Ludwika Koteckiego, NBP i rząd ciągną wózek inflacyjny w przeciwne strony i jako przykład podaje “Polski ład”, który będzie obowiązywał od 1 stycznia. Rząd pokazując swoje wyliczenia po zmianach podatkowych chwali się, że Polakom zostanie w kieszeniach więcej pieniędzy. Konsument posiadający dodatkowe pieniądze będzie chciał je wydać, a to napędzi drożyznę. – Brak spójności pomiędzy decyzjami banku centralnego i rządu to prosty przepis na nieszczęście – powiedział w TOK FM.

Źródło: TOK FM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie