Gospodarka

Ekspert nie zostawia suchej nitki na PiS-owskim budżecie. “Najgorszy, jaki widziałem”

Przedwczoraj Sejm przyjął ustawę budżetową, odrzucając kilkaset poprawek zgłoszonych przez opozycję. Były minister finansów nie szczędzi mu słów krytyki.

Na wczorajszym posiedzeniu Sejmu przyjęto ustawę budżetową na 2022 r. Opozycja zgłosiła kilkaset poprawek, które zostały odrzucone. Ustawa zakłada, że w przyszłym roku dochody państwowej kasy wyniosą 481,4 mld zł, a wydatki 512 mld zł. Deficyt ma wynieść niecałe 31 mld zł. Ministerstwo finansów założyło, że wzrost PKB wyniesie 4,6 proc., a średnia inflacja będzie oscylowała w okolicach 3,3 proc.

To najgorszy budżet

Gazeta.pl poprosiła o budżetowy komentarz prof. Pawła Wojciechowskiego, ekonomistę i byłego ministra finansów. W rozmowie z portalem stwierdził, że budżet opiera się na danych nie mających nic wspólnego z rzeczywistością.

– To zdecydowanie najgorszy budżet państwa, jaki widziałem, ponieważ jest antyrozwojowy, proinflacyjny, oparty na nierealnych założeniach oraz na złej praktyce wypychania wydatków do funduszy pozabudżetowych – mówi. Przyjęty poziom inflacyjny nazywa cynizmem. – Przecież opinia publiczna widzi, że inflacja dochodzi do ośmiu procent – powiedział.

Ukrywanie wydatków

Od dłuższego czasu duże emocje budzi pewnego rodzaju wyprowadzanie i ukrywanie przez premiera Mateusza Morawieckiego wydatków w funduszach, takich jak Polski Fundusz Rozwoju (PFR) czy w państwowym Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Poza budżetem jest ulokowane około 300 mld zł.

– Operacja wypychania wydatków do funduszy pozabudżetowych kosztować będzie od pół do miliarda złotych rocznie ponieważ emitowane obligacje przez te fundusze mają wyższą rentowność niż obligacje skarbu państwa, a więc oznacza to wymiernie wysoki koszt dla podatników, który przyjdzie zapłacić co roku z szybko rosnącego długu – tłumaczy prof. Wojciechowski w rozmowie z Gazeta.pl

Źródło: Gazeta.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie