Polityka i Społeczeństwo

Jej “bunt” trwał tylko chwilkę. Posłanka wróciła do PiS i dostała miłą posadkę

Marcin Pawlicki
Flickr/ Elekes Andor

Małgorzata Janowska w czerwcu rozstała się z klubem parlamentarnym PiS. Miesiąc później do niego wróciła. Czy taka była cena za powrót?

W czerwcu Małgorzata Janowska wspólnie ze Zbigniewem Girzyńskim i Arkadiuszem Czartoryskim opuściła klub Prawa i Sprawiedliwości, zakładając koło poselskie “Wybór Polska”. Najkrócej banitą z tego towarzystwa był Czartoryski, który już po kilkunastu dniach wrócił na łono Zjednoczonej Prawicy. W tle jego powrotu przewijało się CBA, które prowadziło czynności dotyczące posła.

Kilka dni później na powrót zdecydowała się Małgorzata Janowska, która wcześniej buntowniczo wypowiadała się o Prawie i Sprawiedliwości. Oficjalnie doszło do różnicy zdań dotyczących energetyki w Bełchatowie, mieście z którego startowała. Jarosław Kaczyński musiał wykorzystać wszelkie dostępne instrumenty, żeby zmusić buntowników do powrotu, bowiem stracił wtedy większość w Sejmie. Ostatnim broniącym się przed ponownym wcieleniem do klubu PiS jest Zbigniew Girzyński.

Posada w elektrowni

Ciężko powiedzieć, czy właśnie realizuje się rachunek, jaki musiał zapłacić Jarosław Kaczyński za ponowne wspieranie przez Janowską Prawa i Sprawiedliwości.

Małgorzata Janowska w poniedziałek, 13 grudnia została powołana na stanowisko dyrektora ekonomiczno-finansowego Elektrowni Bełchatów – informuje TVN24.pl. – Zatrudnienie nastąpiło zgodnie z obowiązującymi w spółce procedurami rekrutacyjnymi – podkreśla w komunikacie Sandra Apanasionek, rzeczniczka prasowa PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

Do kluczowych obowiązków Małgorzaty Janowskiej będzie należało “usprawnienie procesów w obszarze finansów”. Rzeczniczka PGE dodała także, że Janowska jest związana ze spółką od 2016 r. Przed powołaniem na stanowisko dyrektora ekonomiczno-finansowego, koordynowała prace w departamencie rachunkowości. Gratulujemy.

Źródło: TVN24.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie